Największa gwiazda pop jest kimś więcej niż piosenkarką – to truizm, napisano o tym opasłe tomy. Jej fenomen nie dotyka jednak wyłącznie dziewczyn w cekinowych sukienkach, i to zjawisko warto zgłębić.
Było to w skali Narodowego może coś lepszego niż bardzo źle brzmiący występ Madonny, gorsze niż Podsiadło, bliskie pewnie próbom Coldplaya. Niezależnie od tego „The Eras Tour” jest przedsięwzięciem, które warto zobaczyć na własne oczy.
Na gorąco dyskutujemy o pierwszym z trzech zaplanowanych występów Taylor Swift w Warszawie – pod kątem muzyki, widowiska, społecznego wpływu na fanów, a nawet polityki.
Dawid Podsiadło zagrał na Stadionie Narodowym w Warszawie swój – jak sam sugerował – koncert życia. Szybko okazało się, że to dopiero początek stadionowej trasy i nie tyle zamknięcie dziesięciolecia, ile raczej otwarcie nowego.
Stadion Narodowy był już areną meczów, koncertów, targów, wystaw, a nawet religijnych uniesień. W końcu pandemia zamieniła go w szpital.
Nie ma w Polsce innego szpitala, w którym lekarz pilnuje oddziału bez pacjentów! Nie ma innego szpitala, w którym na izbę przyjęć godzinami nie podjeżdża żadna karetka.
Doktor M. leczy na Narodowym. Zaprosił mnie do Regent Warsaw Hotel, jednego z droższych w stolicy. To tutaj zakwaterowano personel szpitala tymczasowego.
Im więcej szumu wokół szpitali polowych przeznaczonych na potrzeby pacjentów covidowych, tym częściej powraca pytanie, skąd wziąć potrzebny tam personel.
Półroczne zaniedbania przed jesiennym uderzeniem pandemii ma przykryć pospieszna budowa szpitali polowych. Z modelowego – na Stadionie Narodowym – już płyną zdjęcia gotowych sal. Ale fachowego personelu na nich nie widać. Cała nadzieja w ochotnikach.
Były już pokazy łapanek, gwałtów i rozstrzeliwania z okresu okupacji, przyszedł czas na zabijanie bolszewików na Stadionie Narodowym.