Minęło 8 lat od wydania poprzedniej studyjnej płyty Rolling Stonesów i oto teraz ukazuje się nowa. Powstały 42 lata temu zespół już rozpoczął trasę koncertową. Żadna inna kapela rockowa nie utrzymywała się tak długo na topie, dochowując wierności raz wybranemu stylowi.
Ukazała się właśnie czwarta solowa płyta Micka Jaggera. 58-letni wokalista The Rolling Stones, najsłynniejszego i najbardziej długowiecznego zespołu rockowego świata, denerwuje się, kiedy dziennikarze pytają go, czy nie czuje się zmęczony 40-letnią działalnością w show-biznesie.
Z okazji niedawnego występu w Chorzowie zespołu Rolling Stones liczni świadkowie wspominali z sentymentem ich koncert w warszawskiej Sali Kongresowej, który odbył się ponad 30 lat temu. Chciałbym i ja przyłączyć się jako jeden z wówczas obecnych, mimo że moja reakcja była, żeby użyć ulubionego krętackiego zwrotu, kontrowersyjna.
Trudno w to uwierzyć, ale The Rolling Stones grają od 36 lat. I chociaż wszyscy zdążyliśmy się oswoić z żywotnością rozmaitych weteranów muzyki popularnej, akurat ten przypadek jest szczególny. Stonesi bowiem, od początku swojej kariery do dziś, konsekwentnie kultywują to, co nazwać można etosem rocka. Rolling Stones zagrają w Chorzowie 14 sierpnia, zaświadczając, że pojawiające się od czasu do czasu informacje o śmierci rocka są mocno przesadzone.