Polski rekordzista w zdobywaniu międzynarodowych laurów fotograficznych Tomasz Gudzowaty świętuje 20 lat pracy zawodowej.
Trzeba się pospieszyć, by zobaczyć tę niedużą, ale ciekawą wystawę.
Fotograf opowiada o tym, jak przygotowuje się do pracy, jakich zdjęć nie chce robić i za ile sprzedaje kolekcjonerskie odbitki
Kiedyś nagrody dla mnie były potwierdzeniem wartości tego, co robię. Dziś są jak pieczątki w paszporcie podróżnika: ślady odbytej drogi - Tomasz Gudzowaty w rozmowie z Piotrem Sarzyńskim. A także, o tym, jak przygotowuje się do pracy, jakich zdjęć nie chce robić i za ile sprzedaje kolekcjonerskie odbitki.
Tomasz Gudzowaty (ur. 1971 r.) ukończył prawo na UW. Zaczynał od fotografii przyrodniczej, później był reportaż społeczny, od wielu lat zajmuje się tematyką sportową. Jest autorem kilku albumów i laureatem najważniejszych konkursów międzynarodowych i krajowych, m.in. World Press Photo (8 razy), Picture of the Year International (7), NPPA Best of Photojournalisme (6), Grand Press Photo (11).
Tomasz Gudzowaty jest etatowym laureatem konkursu World Press Photo. Sam nazywa siebie „człowiekiem, który odkrywa świat przez tworzenie fotografii”. Kiedy ma się znanego ojca biznesmena i własny majątek oceniany na 1,5 mld zł, łatwiej o takie odkrycia. Zdjęcia robią się same – komentuje złośliwie środowisko.
Tomasz Gudzowaty jest etatowym laureatem konkursu World Press Photo. Sam nazywa siebie „człowiekiem, który odkrywa świat przez tworzenie fotografii”. Kiedy ma się znanego ojca biznesmena i własny majątek oceniany na 1,5 mld zł, łatwiej o takie odkrycia. Zdjęcia robią się same – komentuje złośliwie środowisko.