JOANNA PODGÓRSKA: – Co łączy życiorysy abp. Henryka Hosera, Jacka Santorskiego, Józefa Oleksego i prof. Zbigniewa Ćwiąkalskiego?
RYSZARD STEMPLOWSKI: – To, że jak 85 proc. studentów należeli do Zrzeszenia Studentów Polskich. Pod wieloma względami była to organizacja w PRL unikatowa, społeczno-zawodowa, zajmująca się sprawami socjalnymi, życiem kulturalnym i turystycznym środowiska, kołami naukowymi, praktykami zagranicznymi. Była to organizacja masowa, mimo że przynależność do niej była całkowicie dobrowolna, organizacja demokratyczna i samorządna.