Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Historia

Sukienki z rozdzielnika

Kto i w co ubierał Polki w PRL? Radziecką modą gardziły, falbanki z Ameryki wyśmiewały

Kreacje Domu Mody Telimena, kolekcja jesień/zima 1989 r. Kreacje Domu Mody Telimena, kolekcja jesień/zima 1989 r. Andrzej Wiernicki / East News
Kto i w co ubierał Polki po drugiej wojnie, opowiada Katarzyna Jasiołek, autorka książki „Dom Mody Telimena”.
Katarzyna Jasiołekmateriały prasowe Katarzyna Jasiołek

JOANNA SOLSKA: Kto dyktował modę w Polsce tuż po drugiej wojnie? Trendy lansowane przez pismo „Kobieta Radziecka” nie przyjęły się, Polki nie chciały ubierać się tak jak Rosjanki, którym na wyglądzie nie zależało.
KATARZYNA JASIOŁEK: Ich zadaniem było pracować, rodzić dzieci i budować socjalizm. Wyróżnianie się mogło być niebezpieczne. Polki lubiły zwracać na siebie uwagę. W pierwszych powojennych latach chodziło wprawdzie o to, żeby w ogóle mieć w co się ubrać, ale kobiety chciały też być modne. Na to pragnienie szybko, bo już w 1946 r., odpowiedziało pismo „Moda i Życie Praktyczne”. Nie usiłowało nas mundurować, jak robiła to „Kobieta Radziecka”, nie lansowało też bezmyślnie mody paryskiej. Jego największą zaletą było przystawanie do trudnej, powojennej rzeczywistości, stało się więc popularne.

Dlatego pojawiły się baskinki i watowane ramiona?
Baskinki, czyli marszczenia na biodrach, miały ukryć chudość wynikającą z niedożywienia. W tym samym celu watowano ramiona. Podkreślano natomiast szczupłą talię. Jedną z pierwszych propozycji, jakie pojawiły się w piśmie, był płaszcz zrobiony z wojskowego koca, wycięty tak sprytnie, aby starczyło jeszcze na mufkę. Rękawiczek też przecież brakowało.

Nie dałyśmy się mundurować, ale z mody amerykańskiej Polki się naśmiewały. Nie była w ich guście, oburzały je falbanki, które traktowały jako marnotrawstwo tkaniny. Uważały, że te modele są dla kobiet niepracujących, pijących drinki i chodzących na koktajle, czyli nie dla nich.
Amerykańską modę poznawały dzięki paczkom UNRRA, amerykańskiej pomocy dla zniszczonej przez wojnę Europy. Była w nich głównie żywność, ale także odzież, a często również tkaniny i to one były najbardziej atrakcyjne.

Polityka 33.2025 (3527) z dnia 12.08.2025; Historia; s. 64
Oryginalny tytuł tekstu: "Sukienki z rozdzielnika"
Reklama