Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Historia

Bulwa belzebuba

Fot. Jellyroll78, Flickr, (CC BY SA) Fot. Jellyroll78, Flickr, (CC BY SA)
ONZ ogłosiła 2008 r. Międzynarodowym Rokiem Ziemniaka. Dziś kartofle są jedną z najważniejszych roślin uprawnych świata, ale jeszcze niedawno wierzono, że powodują trąd.

Peruwiańczycy jedzą ziemniaki od 8 tys. lat. Pierwszymi Europejczykami, którzy zetknęli się z tą rośliną, byli hiszpańscy konkwistadorzy, którzy w połowie XVI w. podbili imperium Inków, największe państwo przedkolumbijskiej Ameryki. Inkowie opierali swą cywilizację na doskonale rozwiniętym rolnictwie, pomysłowych systemach irygacyjnych i tarasowych polach. Podstawą ich jadłospisu była uprawiana na nizinach kukurydza, ale to dzięki ziemniakom, hodowanym wysoko w Andach, Inkowie produkowali zapasy żywności, które chroniły przed głodem w latach nieurodzaju.

Imperium przecinała sieć dróg, którymi w razie potrzeby na grzbietach lam transportowano zbiory z centralnych magazynów w najodleglejsze zakątki kraju. W spichlerzach gromadzono nie tylko ziemniaki zebrane prosto z pola (zwane przez Indian pata), magazynowano tam także ziemniaczane przetwory. Do dziś w Peru korzysta się z przepisu na chuńo, czyli suszonych, a później wielokrotnie mrożonych i ponownie rozmrażanych ziemniaków. Chuńo jest lekkie, wygodne w transporcie, można je przechowywać nawet przez kilka lat, a po zalaniu wrzątkiem zachowuje wartość odżywczą świeżych bulw.

W państwie Inków ziemniaki wyznaczały bieg czasu i miarę przestrzeni. Inkaski kwadrans trwał tyle, ile potrzeba na ugotowanie jednej bulwy, a gdzieniegdzie w Andach nadal miarą podziału ziemi jest topo, poletko, z którego jedna rodzina zbiera roczny zapas ziemniaków.

Hiszpanom smak gotowanych ziemniaków przypominał trufle i kasztany. Mimo że sami niechętnie jedli pata, już w XVI w.

Reklama