Trump gwiazdą ceremonii
Donald Trump był niekwestionowaną gwiazdą finałowego starcia pomiędzy Chelsea i PSG. Prezydent Stanów Zjednoczonych pojawił się na tym spotkaniu i przyciągnął uwagę kibiców oraz reporterów.
Donald Trump był również odpowiedzialny za wręczenie trofeum dla zwycięskiego zespołu, co oczywiście dodatkowo podniosło rangę tego widowiska. Prezydent Stanów Zjednoczonych skradł show, ponieważ zamiast usunąć się w cień podczas ceremonii, uczestniczył w celebracji z piłkarzami Chelsea. Dopiero prezydent FIFA zabrał Trumpa ze sceny głównej.
Niewykluczone, że podczas nadchodzącego mundialu w 2026 roku będzie podobnie. Z tym, że MŚ reprezentacji będą się cieszyć jeszcze większym zainteresowaniem, więc flesz kamer z całego świata będzie jeszcze bardziej atrakcyjny dla Trumpa. Być może pojawią się nawet zakłady bukmacherskie na pojawienie się Trumpa na scenie podczas celebracji.
W wywiadzie po zakończeniu finałowego starcia na Klubowych Mistrzostwach Świata Donald Trump podkreślił, że być może trzeba będzie odejść od pojęcia „soccer” i nazywać piłkę nożną „football” w USA.
Jak będzie na mundialu?
Podczas Klubowych Mistrzostw Świata nie brakowało opinii, że godziny meczów, temperatury, a także jakość niektórych drużyn miały wpływ na niskie zainteresowanie imprezą w jej początkowej fazie. Faza pucharowa była jednak wielkim sukcesem organizatorów w porównaniu do rywalizacji w grupach.
KMŚ miały być próbą generalną przed mundialem, więc organizatorzy z pewnością wyciągną odpowiednie wnioski. Donald Trump będzie chciał, żeby mundial w USA był historycznym sukcesem. Aby tak się stało, konieczne może być zmienianie zasad w poszczególnych stanach. Szczególnie tych związanych z przerwaniem meczu, gdy w promieniu 10 mil pojawi się piorun. Podczas KMŚ doszło do sytuacji, że Chelsea i Benfica przerwały mecz na 5 minut przed końcem, aby spędzić 2 godziny w szatni, podczas gdy nad stadionem nie było żadnej burzy.
Istotne przy odbiorze nadchodzącego mundialu mogą być również kwestie kibicowskie, szczególnie związane z wizami. Jak wiadomo, po zmianie prezydenta w Stanach Zjednoczonych polityka migracyjna została zaostrzona.
Na Klubowych Mistrzostwach Świata fani z Brazylii urządzili sobie prawdziwe święto podczas meczów ich drużyn i trzeba przyznać, że zaprezentowali się doskonale. Pojawiało się jednak sporo opinii, że byli to głównie kibice, którzy na co dzień mieszkają i pracują w USA. Jak będzie z olbrzymią falą przyjezdnych fanów na mundial w 2026 roku? Dowiemy się już za rok.
Uczestnicy mundialu w 2026 roku – potencjalny problem dla Trumpa?
Już w tym momencie mamy potwierdzonych kilku uczestników nadchodzącego mundialu. Pewne występu są oczywiście reprezentacje gospodarzy, czyli Stany Zjednoczone, Meksyk oraz Kanada. Do tego grona w ostatnim czasie dołączył Iran, a biorąc pod uwagę sytuację polityczną związaną z Izraelem – może dojść do starcia USA z Iranem, co miałoby dodatkowy podtekst polityczny. Izrael bierze udział w eliminacjach ze strefy europejskiej, więc też ma ciągle szanse na wywalczenie awansu. FIFA prawdopodobnie musiałyby wprowadzić specjalne zasady losowania, jak kiedyś w Lidze Mistrzów w przypadku zespołów z Rosji i Ukrainy, jednak mogłoby to ingerować w zasady mundialu.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Cherry Online Polska sp. z o.o. posiada zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych – bukmacherskich przez sieć Internet na podstawie Decyzji Ministra Finansów z dnia 07 czerwca 2022 r. (znak: DAG11.6831.11.2022).
Autor tekstu: Mateusz Nowak – absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i fan piłki nożnej, szczególnie w polskim i angielskim wydaniu.
Materiał przygotowany przez iGaming Nomads.