Automatyzacja kontra człowiek – kto będzie prowadził księgi w 2030 roku?
Księgowość, która zaczyna myśleć
Według analiz branżowych (m.in. KPMG „Digital Finance 2024”) oraz danych Ministerstwa Finansów coraz większa część biur rachunkowych w Polsce wdraża elementy automatyzacji – od rozpoznawania dokumentów (OCR) po integracje z Krajowym Systemem e-Faktur (KSeF). W kolejnych latach udział takich rozwiązań będzie rosnąć wraz z cyfryzacją obowiązków podatkowych.
Nie jest to wizja science fiction, lecz proces, który dzieje się tu i teraz. Automatyzacja w księgowości nie polega na „zastąpieniu ludzi robotami”, ale na cyfrowej ewolucji: człowiek uczy systemy reguł rachunkowych, a te zwracają mu dane szybciej i precyzyjniej niż kiedykolwiek wcześniej.
Fakty zamiast futurologii
Według OECD około 28 proc. etatów w państwach członkowskich jest narażonych na wysokie ryzyko automatyzacji, a analizy PwC (2018) pokazywały dla niektórych gospodarek do 44 proc. miejsc pracy zagrożonych zmianą do początku lat 2030. W księgowości dotyczy to głównie ewidencji kosztów, fakturowania i rozliczania podatków.
Punktem zwrotnym jest Krajowy System e-Faktur (KSeF), który od 2026 roku stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców (1 lutego dla dużych podatników, 1 kwietnia dla pozostałych). Dane będą przesyłane w czasie rzeczywistym, a błędy wychwytywane przez algorytmy zanim dotrą do urzędu.
To przyspieszenie wymaga jednak nowej roli człowieka – księgowego, który nie tylko wprowadza dane, ale je interpretuje. Dlatego coraz więcej firm wybiera biura rachunkowe online, łączące automatyzację z eksperckim doradztwem i analizą finansową.
Księgowy przyszłości – doradca, nie tylko operator
Jeszcze kilka lat temu księgowy zajmował się głównie ewidencją dokumentów. Dziś to często partner biznesowy, który pomaga podejmować decyzje finansowe. W badaniach Deloitte CFO z Europy Środkowej zwracają uwagę na rosnące oczekiwania doradcze wobec działów finansowych – księgowość ma nie tylko rejestrować zdarzenia, ale tłumaczyć ich znaczenie dla strategii firmy.
Dane Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wskazują, że coraz więcej biur oferuje usługi analityczne – od planowania podatkowego po ocenę ryzyka finansowego.
Najczęstsze obszary, w których księgowi wspierają przedsiębiorców, to:
- wybór formy opodatkowania,
- analiza płynności i kosztów,
- ocena ryzyk podatkowych,
- wdrożenie KSeF i automatyzacji.
To właśnie człowiek – nie algorytm – potrafi „czytać między liczbami” i interpretować kontekst decyzji finansowych. Automatyzacja przyspiesza procesy, ale nie zastępuje zrozumienia – a to ono decyduje o jakości doradztwa.
Człowiek kontra maszyna – a może razem?
Nowoczesna księgowość coraz bardziej przypomina duet niż pojedynek. Algorytmy rozpoznają faktury, dopasowują kody GTU i tworzą deklaracje VAT, ale to człowiek nadal decyduje, jak dane należy interpretować. Potrafi odróżnić wydatek prywatny od firmowego, ocenić zasadność ulgi, zauważyć niuans w przepisie.
Zbyt duże zaufanie do automatyzacji może kosztować – błędna klasyfikacja dokumentu oznacza nieprawidłowy podatek do zapłaty. Z kolei ręczna księgowość nie nadąża już za tempem cyfrowej gospodarki. Dlatego przyszłość należy do współpracy: człowiek nadaje sens danym, a technologia dba o tempo i precyzję.
Biuro rachunkowe 2030 – centrum danych, nie tylko segregatorów
Biuro przyszłości to już nie półki pełne teczek, lecz platforma w chmurze, gdzie przedsiębiorca ma dostęp do wszystkich danych w czasie rzeczywistym. W jednym panelu może sprawdzić wyniki finansowe, rozliczenia podatkowe i listy płac.
Raporty PARP o sektorze MŚP pokazują wyraźny trend cyfryzacji – większość firm wdraża rozwiązania chmurowe i zdalne narzędzia do zarządzania finansami. To nie chwilowa moda, ale kierunek rozwoju całej branży. Model „Accounting as a Service” sprawia, że księgowość staje się usługą doradczą – elastyczną, zdalną i zrozumiałą. Przedsiębiorca nie czeka na zestawienie, tylko widzi swoje dane na bieżąco i może reagować natychmiast.
Granice automatyzacji
Są jednak obszary, których żadna maszyna jeszcze nie zrozumie – intencja i odpowiedzialność. Algorytm może zakwalifikować koszt, ale nie oceni, czy decyzja finansowa jest zgodna z interesem firmy. Nie rozpozna też niuansów interpretacji podatkowych, które wymagają doświadczenia, kontekstu i ludzkiej rozwagi.
Jak zauważają praktycy, „AI w księgowości liczy poprawnie, ale nie doradza”. Sztuczna inteligencja potrafi analizować dane, ale nie potrafi przewidzieć skutków emocji, decyzji czy zmian legislacyjnych. To wciąż domena człowieka.
Dlatego przyszłość zawodu nie oznacza jego końca, lecz redefinicję – od wprowadzania danych do ich interpretacji i oceny ryzyka. W świecie, w którym liczby generują się automatycznie, wartość księgowego polega na tym, że potrafi zapytać: co z tych liczb naprawdę wynika?
Wspólna przyszłość człowieka i kodu
W 2030 roku księgi rachunkowe będą prowadzone przez duet: człowieka i algorytm. Maszyna zapewni tempo, a człowiek – sens. Automatyzacja uwolni ekspertów od monotonii, ale nie od odpowiedzialności. W świecie liczb, paragrafów i danych to wciąż człowiek rozumie, co naprawdę znaczy wynik finansowy. To on dostrzega kontekst, emocje i konsekwencje decyzji zapisanych w kolumnach arkusza.
Przyszłość księgowości nie polega więc na zastąpieniu ludzi technologią, lecz na nauczeniu technologii pracy z ludźmi. Bo nawet najbardziej precyzyjny kod potrzebuje kogoś, kto zada właściwe pytanie – i zrozumie odpowiedź.
Materiał przygotowany przez iksiegowa.pl.