Klasyki Polityki

Psy, konie, dżin z tonikiem

Psy, konie, dżin z tonikiem. Lud brytyjski chce żyć mitem monarchii

Dzięki swej postawie w czasie II wojny światowej królowa zyskała miłość Brytyjczyków Dzięki swej postawie w czasie II wojny światowej królowa zyskała miłość Brytyjczyków WIH / •
Pożegnanie brytyjskiej Królowej Matki to manifestacja powszechnego żalu, słowa bezgranicznego podziwu i oddania osobie, która budziła szacunek i sympatię. Tylko nieliczni krytycy ustroju wytkną Brytyjczykom hipokryzję i cenzurę obyczajową: ich władcy nie byli tak kryształowi, jak się ich przedstawia.

Tego jeszcze nie było! Gwiazda brytyjskiego dziennikarstwa Peter Sissons czytając w telewizji BBC wiadomość o śmierci Królowej Matki nie włożył czarnego krawata, tylko bordo, podobno na polecenie dyrekcji stacji. Miał też zadawać „natrętne” pytania znajomemu 101-letniej wdowy – jaka właściwie była i za co należało ją kochać i podziwiać. Popularny londyński dziennik „Daily Mail” ocenił, że styl relacji o zgonie Królowej Matki był „zdradą brytyjskiego ludu”. Premier Tony Blair – w uroczystym wystąpieniu w Izbie Gmin – ocenił, że Królowa Matka przez całe prawie stulecie „była częścią naszych istnień, inspiracją dla kraju”. Składamy najgłębsze dzięki za jej służbę i życie – powiedział. Ale równocześnie 210 laburzystowskich posłów nie przybyło na specjalną sesję poświęconą zmarłej. De mortuis nil nisi bene. Ale czy mówić o rodzinie królewskiej można tylko na kolanach?

Oczywiście Elżbieta, urodzona w 1900 r., wdowa po królu Jerzym VI (to jest ojcu obecnej królowej, też Elżbiety, który panował w latach 1936–1952), była jeszcze produktem Imperium, nosiła tytuł cesarzowej Indii i ocenianie jej według standardów współczesnych jest niesprawiedliwe. To epoka, w której dzieciom książęcym nawet nie wypadało chodzić do szkoły ani nawet się uczyć. Kiedy dziś panująca Elżbieta (urodzona w 1926 r.) miała 9 lat, jej rodzice zalecili guwernantce, by nauka trwała najwyżej siedem i pół lekcji tygodniowo, by księżniczka „nie była kujonem”. Nie wynikało to z ograniczonych horyzontów zmarłej właśnie matki, która sama chodziła do szkoły tylko dwa semestry. Tak zalecili czołowi pedagodzy kraju, tak też miał zadecydować rząd brytyjski.

Polityka 15.2002 (2345) z dnia 13.04.2002; Społeczeństwo; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Psy, konie, dżin z tonikiem"
Reklama