Klasyki Polityki

Laleczka z akcesoriami

Laleczka z akcesoriami. W końcu Barbie wraca do domu

Plastikowy Michael Jackson podryguje w rytm dobiegającego skądś hitu. Plastikowy Michael Jackson podryguje w rytm dobiegającego skądś hitu. Grzegorz Press / Polityka
Barbie (ulubiona lalka dziewcząt) pławi się w różowym dobrobycie swego domu z „romantycznym kominkiem i dyskretnie oświetloną sypialnią”. Action Man (ulubiona figurka chłopców) przedziera się przez dżunglę, pustynię, a nawet kosmos, staczając zażarte pojedynki z wrednym doktorem X. Dzieci dostają dziś do zabawy gotowe, ściśle zaprogramowane światy.

Siedmiofunkcyjny Pepe niemowlaczek je, śpi, płacze, a nawet sika do miniaturowych pampersów. Miś „nagrywający i powtarzający” ma w trzewiach miniaturowy dyktafon. Plastikowy Michael Jackson podryguje w rytm dobiegającego skądś hitu. Kuloodporna kamizelka jest sprzedawana w komplecie z laserowym pistoletem. Gdy się strzela z pistoletu, to kamizelka wydaje odgłosy. Strzelaniny, oczywiście. Na kompaktowych krążkach – zabawa w bycie Bogiem. Za pomocą kliknięć w komputerową klawiaturę można „zalewać potopem lądy, kruszyć góry, spuszczać gromy z jasnego nieba i zsyłać plagi pszczół–zabójców”.

Producenci zabawek, zaprzęgając nowoczesne technologie, tworzą coraz udatniejsze imitacje rzeczywistości. Ale na tym ich szaleńczy wyścig do dziecięcej wyobraźni się nie kończy. Nadają lalkom i figurkom imiona, charaktery, wyposażają je we wrogów i przyjaciół, do scenariuszy zabaw dodają scenografię i akcesoria. Programują żywoty wykreowanych bohaterów. Dają dzieciom gotowe światy do zabawy. Niekiedy prawie dosłownie...

Nadprodukcja bohaterów

Coraz częściej podpowiedź–instrukcja udzielana jest dzieciom zawczasu na kinowych i telewizyjnych ekranach. Symbioza produkcji filmowej i zabawkarskiej jest zaiste imponująca. Każdy kolejny filmowy szlagier dla najmłodszej widowni owocuje błyskawicznie na sklepowych półkach plastikowymi kolekcjami batmanów, zorrów, księżniczek Mulan, spidermanów (to aktualny asortyment). Wraz z wrogami i przyjaciółmi, z pojazdami i elementami scenografii, rzecz jasna.

Tempo zmian na liście dziecięcych przebojów jest zawrotne. Znawcy mówią, że od czasu „Króla lwa” owe agregaty zmieniają się co dwa miesiące.

Polityka 52.1998 (2173) z dnia 26.12.1998; Społeczeństwo; s. 104
Oryginalny tytuł tekstu: "Laleczka z akcesoriami"
Reklama