Klasyki Polityki

Ciepło jak w ciupie

Luksusowe więzienia w Szwecji

Więzienie w Hinseberg. Wysoki standard zakładów karnych budzi w Szwecji wiele emocji. Przeciwnicy nie chcą trzymać przestępców w luksusach, zwolennicy przekonują, że dobre warunki 
sprzyjają resocjalizacji. Więzienie w Hinseberg. Wysoki standard zakładów karnych budzi w Szwecji wiele emocji. Przeciwnicy nie chcą trzymać przestępców w luksusach, zwolennicy przekonują, że dobre warunki sprzyjają resocjalizacji. Witt Henrik / •
Szwedzkie więziennictwo cieszy się reputacją niezwykle humanitarnej instytucji. Warunki pobytu uważane są za komfortowe. Nawet Saddam Husajn chciał czekać na swój proces szwedzkim więzieniu.
Kolmaarden, więzienie przerobione z dawnego sanatorium.AP/Agencja Gazeta Kolmaarden, więzienie przerobione z dawnego sanatorium.

Obrońca irackiego dyktatora Giovanni Di Stefano poinformował o decyzji Saddama. Nie jest to jednak precedens, ponieważ w więzieniu Hinseberg w środkowej Szwecji siedzi już inna osobistość skazana za zbrodnie przeciwko ludzkości, była prezydent seperatystycznej republiki serbskiej w Bośni-Hercegowinie Biljana Plavsić. W Szwecji przywitano ją urodzinowym tortem, zezwolono na dłuższe spacery, a pierwszą wizytę złożył jej były premier tego kraju Carl Bildt. Szwedzkie więzienia cieszą się wśród skazanych bardzo dobrą opinią. Nie przeszkodziło to jednak w zeszłym roku szóstce najgroźniejszych przestępców uciec z dwóch najbardziej strzeżonych zakładów: Hall i Norrtaelje. Stało się to ku radości popołudniówek podniecających w sezonie ogórkowym czytelników szczegółami sensacyjnego pościgu, zakończonego zresztą sukcesem policji.

Nacisk na słowo „opieka”

Okoliczności ucieczek wskazują, że fama o łagodnych warunkach w szwedzkich więzieniach nie jest przesadzona. Broń, którą uciekinier (zabójca dwóch szwedzkich policjantów) sterroryzował personel, dostarczyli sami pracownicy więzienia. Pomogli także w przemyceniu telefonów komórkowych, co ułatwiło kontakt z kumplami czekającymi na uciekinierów z samochodem przed bramą zakładu. Jeśli do tego dodamy, że śledztwo wszczęte później wykryło przypadki dostarczania narkotyków i współżycia seksualnego więźniów ze strażniczkami, to stwierdzimy że na warunki panujące w szwedzkich zakładach odosobnienia więźniowie naprawdę nie mieli powodów się skarżyć.

Szwedzka administracja więzienna nazywa się oficjalnie Zarządem Opieki Penitencjarnej, z naciskiem na słowo „opieka”. Socjaldemokraci, rządzący Szwecją prawie nieprzerwanie od początku lat trzydziestych minionego wieku, utrzymywali, że przestępcy są ofiarami kapitalizmu i przesiąkniętego konkurencją społeczeństwa.

Polityka 40.2004 (2472) z dnia 02.10.2004; Świat; s. 48
Oryginalny tytuł tekstu: "Ciepło jak w ciupie"
Reklama