Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Facebook rządzi

Jak politycy lansują się na Facebooku

Jedno ze zdjęć, które wicepremier Waldemar Pawlak zamieścił na swoim profilu na Facebooku. Jedno ze zdjęć, które wicepremier Waldemar Pawlak zamieścił na swoim profilu na Facebooku. Facebook
Jeśli dla kogoś osoby członków rządu są tajemnicą, może zasięgnąć języka na Facebooku. Co prawda np. Michał Boni, szef świeżo powołanego resortu cyfryzacji, nie przejawia tam aktywności, ale za to ludowcy jak najbardziej.

Łatwo ich poznać po ludycznym poczuciu humoru. Szef rządu ograniczył się do kilku wystudiowanych zdjęć, ale i tak ponad 5 tys. ludzi kliknęło – lubię to. Za to jego zastępca wicepremier Waldemar Pawlak na Facebooku czuje się świetnie (powyżej jedno z zamieszczonych tam przez niego zdjęć). Okazało się nawet, że mamy pięciu wspólnych znajomych. Minister finansów nawet na FB ma wiele twarzy. Jeśli oceniać tylko po ulubionych zespołach, Jan Vincent Rostowski czuje rocka. Ale zamieszczenie pełnej listy swoich książek i artykułów to jednak przegięcie. Minister spraw zagranicznych pozostaje wierny Twitterowi i na FB jakoś się nie odnalazł – Radek Sikorski dorobił się tylko oficjalnej strony z biogramem po włosku. Osoby zainteresowane kulisami życia ministra koniecznie powinny odszukać na FB ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Sądząc po zamieszczonych przez niego zdjęciach, bycie ministrem jest przereklamowane i zdecydowanie nie dla ludzi z chorym kręgosłupem. Trzeba dużo siedzieć i to w miejscach publicznych, gdzie trudno zamaskować znudzenie.

Nowa minister edukacji Krystyna Szumilas nie tylko jest na FB, ale wśród znajomych ma Katarzynę Hall. Zawsze będzie łatwiej spytać, jak to miało być z tymi reformami. Pacjentów z pewnością pokrzepi wiadomość, że Bartosz Arłukowicz: „Lubi ludzi. Tak po prostu”. Co lubi nowy szef spraw wewnętrznych Jacek Cichocki, z FB się nie dowiemy. Ale trudno się dziwić, że to skryty człowiek, skoro jeszcze niedawno koordynował służby specjalne.

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak nie tylko aktywnie wpisuje się na FB, ale zapobiegliwie do grona znajomych przyjął większość dziennikarzy piszących o wojsku.

Polityka 48.2011 (2835) z dnia 23.11.2011; Flesz. Kraj; s. 6
Oryginalny tytuł tekstu: "Facebook rządzi"
Reklama