Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Pakt o nieagresji?

Żakowski wzywa do paktu przeciw agresji

„Polityka to w Polsce też jest walka. Nie żadna rywalizacja. O fair play nie ma mowy. Jedni wymyślają konkurentom od zdrajców i złodziei, drudzy od pętaków i oszołomów”. „Polityka to w Polsce też jest walka. Nie żadna rywalizacja. O fair play nie ma mowy. Jedni wymyślają konkurentom od zdrajców i złodziei, drudzy od pętaków i oszołomów”. East News
Rasizm, seksizm, homofobia, islamofobia, antysemityzm, ejdżyzm, szowinizm, chamstwo, chuligaństwo, bandytyzm. To nie są specyficzne formy polskiej tożsamości. To jest wszędzie. Ale nie tak otwarcie. Jesteśmy inni?
„Umysłowa mierność polityków i mediów zrobiła z polskiej polityki współczesną wersję starożytnego cyrku, gdzie gladiatorzy toczą krwawe zmagania, których jedynym celem jest – z punktu widzenia organizatora – walka”.Corbis „Umysłowa mierność polityków i mediów zrobiła z polskiej polityki współczesną wersję starożytnego cyrku, gdzie gladiatorzy toczą krwawe zmagania, których jedynym celem jest – z punktu widzenia organizatora – walka”.

Obejrzyjcie Euro 2012 w telewizji. Nie ryzykujcie. Możecie wrócić w trumnie” – przekonuje kolorowych kibiców BBC w programie poprzedzającym Euro 2012. Polscy politycy ścigają się w zaprzeczaniu. Prawica wprost kipi z oburzenia. Pocieszają nas życzliwi Polsce dziennikarze z innych krajów. To miło. Też chętnie bym się do tego chóru przyłączył i gorąco zaprzeczył. Ale, niestety, nie mogę. Podobnie jak Jarosław Kaczyński uważam, że trzeba skończyć z „pedagogiką wstydu”. Najlepiej – nie dając wciąż kolejnych powodów do wstydu.

Przemoc na tle rasowym jest w Polsce wszechobecna. Jak się jest białym, to się tego nie czuje. Ale jak się jest kolorowym i na każdym kroku słyszy się o bambusach, asfaltach, bananach etc., trudno uważać, że wszystko jest w porządku. Podobnie jak się jest religijnym Żydem noszącym kipę na głowie. Zwłaszcza kiedy się przeczyta, że po dwóch latach prokuratura właśnie umorzyła sprawę dokonanego na oczach tłumu zastrzelenia przez policjanta nieuzbrojonego kupca pochodzącego z Afryki. Symbolika jest mocna, bo rzecz stała się kilkaset metrów od miejsca, gdzie rozpocznie się Euro 2012. I może nawet nie samo umorzenie jest tutaj problemem, ale spokój, z jakim je przyjęto. Jakoś mi się nie bardzo wydaje, żeby zostało równie spokojnie przyjęte, gdyby ofiara była katolickim księdzem. Podobnie jak nie wydaje mi się, żeby posłowi PiS mogły ujść na sucho słowa o „końcu cywilizacji białego człowieka”, gdyby je wypowiedział po wybraniu na prezydenta Stanów Zjednoczonych Żyda, a nawet Chińczyka.

Obserwując ten i wiele innych przypadków, można mieć wrażenie, że Polacy przechowali z XIX i XX w. dziwny, pierwotnie ksenofobiczny, rasizm. Ale badania pokazują, że jest w Europie wiele bardziej rasistowskich społeczeństw.

Polityka 23.2012 (2861) z dnia 06.06.2012; Polityka; s. 22
Oryginalny tytuł tekstu: "Pakt o nieagresji?"
Reklama