Kraj

Kaczyński w nowym spocie PiS: Naprawimy Rzeczpospolitą, krok po kroku

Facebook
Daliśmy wam słowo – mówi prezes PiS. I obiecuje wielkie reformy.

Nowy spot Prawa i Sprawiedliwości zapewne nieprzypadkowo opublikowano dziś, kiedy odbywa się marsz Komitetu Obrony Demokracji i przedstawicieli partii opozycyjnych. W imieniu partii rządzącej przemawia tu wyłącznie Jarosław Kaczyński, kreśląc dalsze cele i diagnozując aktualną sytuację w kraju i na świecie.

Nieprzypadkowe jest także hasło, które klipowi towarzyszy: „Silna Polska w Europie”. Pod hasłem „Jesteśmy i będziemy w Europie” maszeruje dziś KOD, o wartości europejskie dopomina się też Fundacja im. Roberta Schumana, która zorganizowała w Warszawie osobną paradę.

Jarosław Kaczyński twierdzi tymczasem, że pozycja Polski w Unii Europejskiej nie jest zagrożona. Zapewnia, że PiS Polski z Unii wyprowadzić nie zamierza, przeciwnie, uznaje i ceni członkostwo w UE: „Dzisiaj być w Europie to być w Unii Europejskiej. To element naszego bezpieczeństwa. Chcemy być członkiem Unii, bo chcemy mieć wpływ na losy Europy”. Dodaje: „My, Polacy, od zawsze jesteśmy w Europie. Od 1050 lat współtworzymy chrześcijańską cywilizację na naszym kontynencie. Nasi przodkowie mieli swój udział w budowie wspólnoty wolnych narodów. Często tworzyliśmy ją z większym trudem niż inni. Mamy więc prawo – więcej: obowiązek – by walczyć o swoje interesy”.

Nad sprawy europejskie prezes PiS przedkłada zatem sprawy wewnętrzne: „Nasza pozycja zależy przede wszystkim od naszej siły. Musimy zdobyć mocną pozycję, stać się silnym europejskim narodem. Dziś Europa doświadcza kryzysu związanego z falą imigrantów. Jako PiS od początku uważaliśmy, że tę kwestie należy rozwiązać, wspomagając uchodźców poza granicami Unii”.

Tymczasem opozycja – powiada Kaczyński – deklaruje bezpodstawnie, że Polska jest w stanie przyjąć dowolną liczbę uchodźców. Polityków opozycji wini prezes PiS za podgrzewanie atmosfery. „Ci, którzy dziś maszerują – rzekomo w obronie demokracji – chcieli narzucić nam przymusowe przyjęcie imigrantów” – mówi.

Co innego PiS. „Rząd PiS zmienia Polskę – mówi Kaczyński. – Polacy zasługują na władzę, która dba o społeczeństwo. Dlatego podejmuje reformy”. Prezes PiS wylicza, co już udało się osiągnąć: wprowadzić Program 500+, opodatkować sektor bankowy, przedstawić plan zrównoważonego rozwoju, „zwanego planem Morawieckiego”. Symptomatyczne, że w spocie nie pada żadne inne nazwisko, na przykład premier Beaty Szydło.

Spot wieńczy zapewnienie, że PiS dotrzyma obietnic, bo jest to winien Polakom, którzy „dali mu mandal do realizacji programu”. „Naprawimy Rzeczpospolitą, krok po kroku – zapewnia Jarosław Kaczyński. – Daliśmy wam słowo”.

Zobacz cały spot:

Cichy Polexit

Zapewnienia, że Polska pozostanie w Unii Europejskiej i tę wspólnotowość ceni, to odpowiedź na zarzuty, że PiS usiłuje ją z UE wyprowadzić. Politycy partii rządzącej sami sobie jednak zaprzeczają.

W aktualnym numerze POLITYKI piszemy: „Dowodów na niechętne czy wręcz wrogie traktowanie Unii przez rząd PiS jest bez liku. W wypowiedziach oficjalnych podkreślano, że nie będziemy iść w głównym nurcie. W exposé ministra spraw zagranicznych główne kraje unijne zostały zmarginalizowane, Unia praktycznie pominięta. Najmilszy sojusznik – Londyn, który stoi jedną nogą w drzwiach”.

Polexit dokonuje się po cichu. „Krok po kroku” – pisze w tekście okładkowym Marek Ostrowski. Teraz „krok po kroku” Jarosław Kaczyński chce naprawiać RP. Przypadkowa zbieżność?

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Dlaczego Kamala Harris przegrała i czego Demokraci nie rozumieją. Pięć punktów

Bez przesady można stwierdzić, że kluczowy moment tej kampanii wydarzył się dwa lata temu, kiedy Joe Biden zdecydował się zawalczyć o reelekcję. Czy Kamala Harris w ogóle miała szansę wygrać z Donaldem Trumpem?

Mateusz Mazzini
07.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną