Gotuj z Kukizem
Kukiz obraża kobiety. Ale czego się spodziewałeś, Narodzie, po tym showmanie?
Poseł Paweł Kukiz wypowiedział się na temat życia poczętego. W porannej rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM. Dokładnie w internetowej części wywiadu. Dlatego cała Polska nie usłyszała, jak poseł tłumaczy, dlaczego głosował przeciwko wpuszczeniu do Sejmu ustaw zaostrzających i liberalizujących aborcję. Czyli mówi o projekcie Ratujmy Kobiety: „Jestem zwolennikiem utrzymania tej ustawy, która dziś obowiązuje. Koniec, kropka. Nie mogę zgodzić się ze względów etycznych na projekt, który mówi: róbta, co chceta ze swoim dzieckiem, bo to moje ciało. Trzeba było zdawać sobie sprawę, komu się dawało to ciało i kiedy się dawało, i jak się dawało, że się nie rozleciało”.
Chwilę potem, widząc konsternację prowadzącego, dodał: „Na wszelki wypadek przepraszam. To jest kraj przeprosin i oskarżeń”.
Faktycznie, ostatnie dni upływały Kukizowi pod znakiem oskarżeń i przeprosin. Najpierw obraził posłankę PO Joannę Muchę, pisząc na FB, że zostawiła rodzinę i uczestnicząc w protestach kobiet, stawia „waginę ponad własne dzieci”. Kiedy posłanka w tym samym medium wyjaśniła, jak wygląda jej sytuacja rodzinna, przyznał – też via FB – że mógł skrzywdzić jej dzieci. „Tak nie wolno – napisał. – I sam o to mam do siebie pretensję. Czasem za szybko piszę”.
To samo powtórzył w rozmowie z naczelnym „SE” w jego programie internetowym.
Wydaje się, że internetowy wywiad z Mazurkiem też będzie kosztował Kukiza kolejne przeprosiny. Widać to po wpisach na jego stronie, gdzie internauci atakują go w takim samym stylu, w jakim mówił o projekcie Ratujmy Kobiety. Ktoś pisze: Wracaj pan ryby koło Namysłowa łowić! Inny pyta: Czyś pan zapomniał denaturat przez chlebek przesączyć? Kolejny wzywa go do publicznego pokajania, wpłaty pieniędzy na konto samotnych matek.