PiS zrobi wszystko, by nie doszło do powstania sejmowej komisji śledczej, a gdyby powstała, to do jej sparaliżowania. Ma do tego siły i środki i nie zawaha się z nich skorzystać.
Wniosek w sprawie powołania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa opozycyjne kluby i koła mają złożyć jeszcze dzisiaj.
Po zeznaniach Michała Kołodziejczaka co najmniej wątpliwe może być członkostwo, a tym bardziej kierowanie przez Pawła Kukiza sejmową komisją ds. wyjaśnienia Pegasusgate. A bez głosów Kukiz ’15 taka komisja nie ma szansy powstać.
Wszystko, co miał, dawno roztrwonił: poparcie, wiarygodność, sympatię, polityczne zaplecze. Dziwnym zrządzeniem losu dopiero schyłkowy Paweł Kukiz po raz pierwszy zdołał wejść do naprawdę poważnej politycznej gry. Problem w tym, że to nigdy nie były jego progi.
Ujawnione przez TVN24 nagranie prywatnej rozmowy Kukiza dowodzi, że megalomańsko pozuje on na męża stanu, w którego rękach jest los Polski. Obnaża też jednak brutalne metody Kaczyńskiego.
Ponieważ w III RP powstał groźny terroryzm w postaci totalnej opozycji, rząd postanowił zakupić Pegasusa, aby odciąć głowę hydrze zagrażającej prawowicie i demokratycznie wybranej władzy.
Powrót Pawła Kukiza do współpracy z opozycją może być przełomowym momentem tej kadencji. Zwłaszcza jeśli Koalicja Obywatelska i spółka znajdą sposób na jej scementowanie.
Pierwsze głosowanie nad lex TVN przegrał PiS. Drugie – Paweł Kukiz. Pół Polski zobaczyło hipokrytę w kimś, kto kiedyś hipokryzję tępił.
Wiceszef prołukaszenkowskiej organizacji i zwolennik współpracy z Rosją. Wspiera antyszczepionkowców. Do niedawna na stronie Polacy.pl był dostępny film „Poseł dr Jarosław Sachajko o zabójczych skutkach promieniowania 5G!”.
Paweł Kukiz stał się smutną ikoną. Symbolem wszystkiego tego, przeciw czemu buntował się w swoich piosenkach.