Komisja Europejska podjęła decyzję o pozwaniu Polski przed Trybunał Sprawiedliwości UE. Powodem jest naruszenie zasady niezawisłości sędziowskiej, które wynika z nowej ustawy o Sądzie Najwyższym. Komisja wnioskuje też o zabezpieczenie tymczasowe, czyli zawieszenie działania zaskarżonych unormowań.
Polska nie wypełnia zobowiązań traktatu o Unii Europejskiej
Czy polski rząd zastosuje się do takiego zarządzenia? W przypadku Puszczy Białowieskiej się nie zastosował. Ale takie zabezpieczenie byłoby niezwykle ważnym wsparciem moralnym i prawnym dla siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, którzy na początku sierpnia wydali postanowienie zawieszające te przepisy w związku z pytaniem prejudycjalnym do TSUE.
Komisja podtrzymuje swoje stanowisko, które wyraziła w sierpniu, gdy rozpoczęła procedurę zmierzającą do zaskarżenia tej ustawy: że polska ustawa o Sądzie Najwyższym, posyłając na wcześniejszą emeryturę 27 sędziów, którzy skończyli 65. rok życia, jest niezgodna z prawem UE, ponieważ narusza zasadę niezależności sądownictwa, a zatem również zasadę nieusuwalności sędziów. Tym samym Polska nie wypełnia, zdaniem Komisji, swoich zobowiązań wynikających z art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej w związku z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej.
Komisja Europejska przechodzi o trzeciego etapu – zaskarża
Komisja zauważa, że po jej wezwaniu do usunięcia naruszenia (2 sierpnia), w którym określono zastrzeżenia prawne, Polska przyspieszyła procedurę usuwania sędziów, co „tworzy zagrożenie w postaci poważnego i nieodwracalnego uszczerbku dla niezależności sądownictwa w Polsce, a tym samym dla systemu prawnego Unii Europejskiej.