Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Falenta zatrzymany w Hiszpanii. Kiedy ekstradycja?

Marek Falenta Marek Falenta Krystian Maj / Forum
Kilka godzin po tym, jak policja wreszcie rozesłała za Markiem Falentą europejski nakaz aresztowania, biznesmen został namierzony i zatrzymany.

„Tak jak mówiłem, Polska Policja jak zawsze dała radę. Marek Falenta zatrzymany. Słowa uznania kieruję do funkcjonariuszy zaangażowanych w tę akcję” – napisał w piątek wieczorem na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński. Falentę zatrzymano w Hiszpanii. Jak informuje rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji kom. Sylwester Marczak, ekstradycja biznesmena może zająć „nawet kilkanaście dni”. Marek Falenta na widok funkcjonariuszy wszedł na balustradę. „A więc groził, że w momencie zatrzymania może popełnić samobójstwo, taka była sugestia” – komentował rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Ciarka. Biznesmenowi towarzyszyła kobieta, która prawdopodobnie pomogła mu się ukrywać.

Czytaj też: Rosyjskie ślady w aferze podsłuchowej

Marek Falenta zniknął dwa miesiące temu. 5 kwietnia stołeczna policja zdecydowała się wreszcie złożyć do sądu wniosek o wystawienie europejskiego nakazu aresztowania. Sąd go zatwierdził, a informacja o poszukiwaniach trafiła do wszystkich unijnych służb. Dlaczego tak długo zwlekano z wnioskiem o ENA? Policja nie odpowiedziała na to pytanie w przekonujący sposób. Całkiem niedawno usłyszeliśmy, że nie zrobiła tego wcześniej, by nie wysłać Falencie sygnału o wszczęciu poszukiwań poza granicami kraju.

KTK Polska naciera na Eko Energię Szczecin

Jednocześnie Krzysztof Brejza z PO ponagla szczecińską prokuraturę, by zbadała działania rosyjskich partnerów Marka Falenty. Prokuratura okręgowa w Szczecinie przejęła nadzór nad postępowaniem w sprawie nękania i kierowania gróźb karalnych przez ludzi związanych z firmą KTK Polska wobec szefostwa firmy Eko Energia Szczecin.

Reklama