257 poprawek do rana. Posłowie w nocnym głosowaniu decydują o tarczy antykryzysowej
Liczba wykrytych zakażeń koronawirusem w Polsce w kolejnych dniach
- Liczba potwierdzonych zakażeń w Polsce: 1389 (w tym 16 zgonów)
- Liczba potwierdzonych zakażeń na świecie: 593 tys., 27 tys. zgonów, 132 tys. wyleczonych
- Sejm obraduje na temat tzw. tarczy antykryzysowej
- Papieskie uroczystości Wielkiego Tygodnia tylko w Watykanie i bez udziału wiernych
- O pozytywnym wyniku testu na koronawirusa poinformował Boris Johnson
- USA zanotowały już ponad 100 tys. potwierdzonych zachorowań, więcej niż Chiny i jakikolwiek inny kraj
- Jeśli masz wątpliwości w związku ze stanem swojego zdrowia, dzwoń na całodobową infolinię NFZ: 800 190 590
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 49 przypadkach zakażenia koronawirusem (od rana: 168). Łączny bilans zakażonych to 1389, w tym 16 zgonów. W nocy z czwartku na piątek w szpitalu w Kaliszu zmarł 85-letni mężczyzna zakażony koronawirusem, ale – jak poinformował rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego – bezpośrednią przyczyną zgonu w jego przypadku miały być choroby współistniejące.
257 poprawek do przegłosowania. Posłowie decydują o tarczy antykryzysowej
Chwilę po godz. 23 w piątek rozpoczęło się głosowanie nad serią ponad 250 poprawek do trzech projektów ustaw tzw. rządowej tarczy antykryzysowej.
Głosowania dotyczą:
- projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw,
- projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19
- i projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie instytucji rozwoju.
W głosowaniach bierze udział 453 posłów.
USA przekaże 10 proc. swojego PKB na walkę z gospodarczymi skutkami pandemii
Amerykańska Izba Reprezentantów przegłosowała w piątek wieczorem tzw. pakiet stymulacyjny o wartości ponad 2 bln dol., czyli blisko 10 proc. PKB kraju. Ustawa została wcześniej zaakceptowana przez Senat i czeka tylko na podpis prezydenta. Donald Trump zapowiedział, że nie będzie z tym zwlekał.
Bezprecedensowy pakiet pomocy ma łagodzić gospodarcze skutki koronawirusa. Obejmuje m.in.: fundusz o wartości 500 mld dol. wspierający zagrożone branże, 350 mld dol. na pożyczki dla małych firm, 250 mld dol. na pomoc dla bezrobotnych; 100 mld dol. dla szpitali. Rząd USA oferuje także pieniądze do ręki: każdy Amerykanin zarabiający mniej niż 75 tys. dol. rocznie otrzyma jednorazowy zasiłek pieniężny w wys. 1,2 tys. dol oraz 500 dol. na dziecko. 4 mld dol. przeznaczone zostało na pomoc bezdomnym.
W wyniku szybko rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa Stany Zjednoczone notują nie tylko największą liczbę zakażeń na świecie – w piątek wieczorem przekroczyła już 100 tys. potwierdzonych zachorowań na Covid-19, ale także gwałtowne spowolnienie gospodarcze. Amerykanie masowo tracą pracę – w mijającym tygodniu złożono rekordowe 3,3 mln wniosków o bezrobocie, wiele firm zawiesza działalność. Sklepy świecą pustkami, reglamentowana jest sprzedaż chleba. Eksperci porównują sytuację do Wielkiego Kryzysu lat 30. ubiegłego wieku lub czasów drugiej wojny światowej.
Premier: Deficyt budżetowy nie jest „świętym Graalem”
Dyskusję nad pakietem antykryzysowym rozpoczęło wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego. – Nasza tarcza antykryzysowa jest dobrym instrumentem na ten etap rozwoju koronawirusa i walkę z wirusem w gospodarce. Musimy działać błyskawicznie, musimy działać jak najszybciej, chcemy doprowadzić do tego, by te instrumenty działały już na dniach – podkreślał premier, prezentując założenia rządowego pakietu pomocy.
Czytaj także: Pakiet antykryzysowy: żadna tarcza, zaledwie kroplówka
Pakiet pomocowy ma w swoich założeniach zapobiegać m.in. zwolnieniom. Premier zapewnił, że środki z tarczy antykryzysowej wystarczą na zapewnienie 40 proc. wynagrodzenia dla pracowników wszystkich firm – „mikro, małych, średnich i największych” – które zobowiążą się do utrzymania jak największej liczby miejsc pracy.
– Mamy zasiłki dla wszystkich osób, które wcześniej były na umowach cywilnoprawnych i je straciły, dla pracowników firm zatrudniających do dziewięciu osób jest dodatkowy zastrzyk finansowy i zwolnienie z ZUS. Dla osób na postojowych – dopłata 40 proc. do średniego wynagrodzenia i zwolnienie z ZUS – mówił szef rządu.
Oprócz działań osłonowych na rynku pracy w ramach tzw. drugiego filaru mają zostać uruchomione „pieniądze gwarancyjne i pieniądze bezpośrednie” (co najmniej 70 mld zł) na utrzymanie płynności w firmach, bezzwrotne i zwrotne podwyżki oraz różnego rodzaju kredyty, ale również na bezpośrednie dopłaty.
Choć jesienią ubiegłego roku rząd zaproponował budżet bez deficytu, „deficyt budżetowy” – jak podkreślał Morawiecki – „nie jest żadnym świętym Graalem”. – Dla nas najważniejsi są Polacy i będziemy używać pieniędzy budżetowych do takiego stopnia, jak to będzie konieczne, ale zarazem do takiego stopnia, który da nam i rynkom zewnętrznym przekonanie co do stabilności naszej polityki monetarnej, fiskalnej i regulacyjnej – mówił premier. Morawiecki nawiązał tym samym do jednego z punktów dzisiejszych obrad – czyli głosowania nad ustawą budżetową.
Morawiecki: Nasza odpowiedź jest najwłaściwsza, jaką ktokolwiek wymyślił
Mateusz Morawiecki mówił w swoim wystąpieniu o załamaniach na rynkach finansowych. – Nasza odpowiedź na tym etapie jest najwłaściwsza, jaką ktokolwiek inny wymyślił. Nasza tarcza antykryzysowa to około 10 proc. PKB – podkreślał.
Sejmowe przemówienie M. Morawieckiego dowodzi, że premier 40 milionowego kraju jest oderwany od rzeczywistości jak tylko można. Brakowało tylko sławnego „wstaliśmy z kolan”. Dramat.
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) March 27, 2020
Zdecydowanie bardziej krytycznie premier ocenił działania instytucji unijnych. – Unia nie dała ani jednego eurocenta na walkę z koronawirusem – mówił, przypominając, że deklarowane dotąd wsparcie Komisji Europejskiej to pieniądze przekazane poszczególnym krajom członkowskim wcześniej. Warto podkreślić, że szef rządu minął się w swoim wystąpieniu z prawdą: do „zeszłorocznych” 7 mld euro Parlament Europejski dołożył jeszcze 29 mld euro na ochronę zdrowia w ramach walki z pandemią Covid-19.
Pan @MorawieckiM kolejny raz szerzy #FakeNews nt. działań #UE. Oczekuje mocniejszych działań twierdząc, że „na razie działania podejmują państwa narodowe”. Unia zdążyła już przygotować i wdrożyć szereg rozwiązań. Nasza władza nadal ma problem z policzeniem kworum w #Sejm.
— Marek Belka (@profMarekBelka) March 27, 2020
Co szokujące w tym kontekście, prawdzie i tematowi fake newsów Mateusz Morawiecki także nie omieszkał poświęcić kilku słów. – Rozumiem walkę polityczną, ale dzisiaj mówienie prawdy jest ważniejsze, bo jeden fake news może spowodować duże szkody w całej gospodarce – mówił bez zająknięcia szef rządu.
Sejm wznowił obrady. Część posłów „pracuje zdalnie”
O godz. 12:30, z półgodzinnym opóźnieniem, Sejm wznowił przerwane w czwartek obrady. Posłowie pracowali nad zapisami tzw. tarczy antykryzysowej. Po raz pierwszy w historii większość z nich uczestniczyła w posiedzeniu i głosowaniu zdalnie. Choć nie było łatwo – od godz. 10 trwały próby połączenia i aplikacji do głosowania online, w czasie których posłowie zgłaszali szereg problemów technicznych, m.in. z logowaniem i oddawaniem głosów. Najpierw zostali poinformowani, że kody wysłane przed godz. 10 nie są już aktualne, a następnie, że „trwają testy aplikacji do głosowania. Aplikacja jest scalowana pod kątem wydajności. Dokonywane są zmiany w konfiguracji serwerów. Prosimy testować dalej”. Niektórzy nie chcieli ryzykować pozostawania w domu:
Po kilkudziesięciu próbach logowania na dwóch różnych przeglądarkach na sejmowym iPadzie odpuszczam, wsiadam w auto i jadę do Sejmu. Ten system ma ogromne problemy z logowaniem i utrzymaniem łączności. Wywala się co kilka sekund. pic.twitter.com/tiXvtwcII0
— Krzysztof Bosak (@krzysztofbosak) March 27, 2020
Niewykluczone że dzisiejsze głosowania w sejmie przeprowadzimy z użyciem gołębi pocztowych bo póki co testowanie systemu trwa.
— Marek Sawicki (@SawickiMarek) March 27, 2020
Obrady zakończyły się po godz. 18. Przewidziane na godz. 21 w piątek głosowanie zostało przesunięte na 23. Potrwa zapewne do wczesnych godzin porannych – do projektu ustawy zgłoszono ponad 250 poprawek.
Wielki Tydzień w Watykanie bez wiernych
W związku z pandemią SARS-CoV-2 Watykan ogłosił bezprecedensowe zmiany w programie papieskich uroczystości Wielkiego Tygodnia. Nie w Koloseum – jak dotąd – a na pl. Świętego Piotra odbędzie się w tym roku Droga Krzyżowa z udziałem papieża Franciszka. Inaugurująca Triduum Paschalne wielkoczwartkowa msza Wieczerzy Pańskiej – dotąd odprawiana np. w bazylice św. Jana na Lateranie, a w zeszłym roku w więzieniu pod Rzymem – zostanie odprawiona w Watykanie. Wszystkie uroczystości Wielkiego Tygodnia odbędą się bez udziału wiernych. Będą transmitowane.
Covid-19 zbiera coraz większe żniwo wśród personelu medycznego
Do mediów dociera coraz więcej informacji o zakażeniach wśród personelu medycznego. W Poznaniu zakażonych jest m.in. dwoje lekarzy ze szpitala H. Święcickiego (zamknięto łącznie trzy oddziały i dwie izby przyjęć należące do placówki), a także pracownica administracji Wielkopolskiego Centrum Onkologii. W placówce zamknięto jeden z oddziałów, kwarantanną objęto część personelu medycznego i pacjentów. O kolejnym przypadku zakażenia poinformowało Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Zakażona jest pielęgniarką, jak poinformowała rzeczniczka CZD, nie miała kontaktu z lekarzem, u którego Covid-19 stwierdzono w zeszłym tygodniu. Zakażenie potwierdzono także u kolejnej pielęgniarki z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. To 23. zakażona koronawirusem osoba w tej placówce – łącznie Covid-19 stwierdzono tam u pięciu lekarzy, pięciu pielęgniarek, 11 pacjentów i dwóch osób z administracji.
W Dolnośląskim Centrum Chorób Płuc we Wrocławiu zakażone są co najmniej 33 osoby, z czego 20 to lekarze i pracownicy szpitala. Kilkadziesiąt osób z personelu medycznego jest objętych kwarantanną.
Jak ustaliło „Podkarpackie Echo Dnia”, zakażenie wirusem SARS-CoV-2 potwierdzono u dwóch lekarzy szpitala w Tarnobrzegu. Dyrekcja placówki potwierdziła, że personel oddziału chorób wewnętrznych i gastroenterologii – ponad 50 osób, w tym 40 pielęgniarek i 9 lekarzy – został poddany kwarantannie. Od piątku praca oddziału jest zawieszona do odwołania.
Podobne sytuacje mają miejsce w placówkach w całej Polsce.
Lekarz z Bydgoszczy: W walce z wirusem służymy za mięso armatnie
Boris Johnson ma koronawirusa
Jak podał serwis BBC, wynik pozytywny testu na SARS-CoV-2 otrzymał premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson. Potwierdziło to jego biuro na Downing Street: ma lekkie objawy koronawirusa i poddaje się izolacji, ale nadal będzie kierował rządem.
Over the last 24 hours I have developed mild symptoms and tested positive for coronavirus.
— Boris Johnson #StayHomeSaveLives (@BorisJohnson) March 27, 2020
I am now self-isolating, but I will continue to lead the government’s response via video-conference as we fight this virus.
Together we will beat this. #StayHomeSaveLives pic.twitter.com/9Te6aFP0Ri
Wirusem zakażony jest także brytyjski minister zdrowia Matt Hancock. Podobnie jak premier – czuje się dobrze, pozostaje w domowej kwarantannie.
Pałac Buckingham poinformował, że królowa Elżbieta II spotkała się z premierem po raz ostatni 11 marca i pozostaje w dobrym zdrowiu.
USA z największą liczbą zakażeń SARS-CoV-2 na świecie
Z 86 tys. przypadków Stany Zjednoczone wyprzedziły Chiny pod względem liczby potwierdzonych zakażeń koronawirusem. Według danych Johns Hopkins University z godz. 8 rano w piątek w USA zakażonych jest dokładnie 85 991 osób, w Chinach 81 782, a we Włoszech – rekordowo w Europie – 80 589. – To zasługa liczby testów, jakie robimy. Wykonujemy ogromnie dużo testów, a jestem pewien, że nie można powiedzieć, co testują lub nie testują Chiny – skomentował sytuację Donald Trump. Jak dotąd w USA na Covid-19 zmarło 1 296 osób.
PE za wsparciem dla krajów walczących z pandemią
37 mld euro z funduszy strukturalnych i inwestycyjnych powędruje do systemów opieki zdrowotnej, rynków pracy i innych narażonych na straty sektorów gospodarek państw członkowskich UE. Parlament Europejski poparł w czwartek wieczorem propozycję Komisji Europejskiej i zdecydował o wsparciu dla obywateli i krajów zmagających się z koronawirusem.
Komisja Europejska zaproponowała, by niemal 8 mld euro niewykorzystanego prefinansowania za 2019 r. pozostało w kasach państw Unii, tak by mogły je wykorzystać na walkę z pandemią SARS-CoV-2. Komisja zaproponowała także dodatkowe 29 mld euro na ochronę zdrowia w UE.
Europosłowie opowiedzieli się także za rozszerzeniem Funduszu Solidarności UE na sytuacje kryzysowe związane ze zdrowiem publicznym. FSUE powstał jako wsparcie dla krajów Europy Środkowej, które ucierpiały w wyniku powodzi w 2002 r., od tamtego czasu zasilił kasy 24 państw przy okazji 80 katastrof. Dzięki decyzji PE kraje członkowskie w 2020 r. będą mogły ubiegać się dodatkowo o nawet 800 mln euro każdy.
Rekordowy czwartek: 170 nowych zakażeń w Polsce
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek o rekordowej jak dotąd liczbie potwierdzonych zakażeń koronawirusem – 170 . Najwięcej przypadków z łącznie 1221 w Polsce dotyczy woj. mazowieckiego (251), dolnośląskiego (150) i łódzkiego (144). Wskaźnik zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców jest najwyższy w woj. łódzkim (5,84) i dolnośląskim (5,17).
W czwartek zmarły także trzy kolejne osoby: w Koszalinie 67-letni mężczyzna, który „miał choroby współistniejące”, w Warszawie dwoje pacjentów: 78-letni mężczyzna i 84-letnia kobieta.
Czytaj także: Lekarz z pierwszej linii frontu: Idziemy na wojnę z pustymi rękami