Jak co roku o godz. 4:45 na Westerplatte zawyły syreny alarmowe, po czym zabrzmiał hymn Polski. W obchodach 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej uczestniczyli Andrzej Duda oraz marszałkowie Sejmu i Senatu. – To miejsce – mówił prezydent – jest wielkim i wspaniałym symbolem, symbolem bohaterstwa polskich żołnierzy, a dla całego świata przestrogą przed tym, co oznacza imperializm. Było też wystąpienie sędziego Bogusława Nizieńskiego, przewodniczącego Rady ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który dzień po dniu zrelacjonował przebieg obrony półwyspu.
Czytaj też: PiS bierze Westerplatte specustawą
Błaszczak gospodarzem
Podczas uroczystości przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża kombatanci, harcerze, weterani i żołnierze zapalili Znicz Pokoleń. Odbyło się prawykonanie „Marszu Bohaterów Westerplatte” skomponowanego specjalnie na tę rocznicę. Rodzinom pięciu spośród dziewięciu obrońców Westerplatte, których szczątki odnaleziono podczas prac archeologicznych, prezydent wręczył noty identyfikacyjne. Pozostała czwórka czeka na to samo. Był salut armatni i przelot samolotów, które rozsnuły na niebie biało-czerwone barwy.
W roli gospodarza wystąpił szef MON Mariusz Błaszczak. A TVP Info na pasku akcentowała: „Po raz pierwszy uroczystości państwowe na Westerplatte organizuje Wojsko Polskie”. Podkreślił to też prezydent, składając „podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do tej sprawy”.