Kraj

Możemy sobie spokojnie umierać. Czyta Stanisław Tym

Stanisław Tym Stanisław Tym Youtube
Znów podniósł się z dywanu ten koalicyjny potworek na trzech cienkich nóżkach. Prezes trąbami kłamstwa ogłasza, że troszczy się o nas i będzie nas kierował na właściwą ścieżkę.

Mój piesek Sweterek wrócił z przebieżki po ogrodzie, a na grzbiecie w kędziorach piórko miał prosto z nieba. Dzikie gęsi pięknymi kluczami właśnie leciały przez Suwalszczyznę i krzyczały: Trzymajcie się, nie dajcie się! Kochamy was! Do zobaczenia! Odkrzyknąłem im: Do zobaczenia, najmilsze, do zobaczenia...

Stanisław Tym czyta swój felieton dla „Polityki”:

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Dyrektorka odebrała sobie życie. Jeśli władza nic nie zrobi, te tragedie będą się powtarzać

Dyrektorka prestiżowego częstochowskiego liceum popełniła samobójstwo. Nauczycielka z tej samej szkoły próbowała się zabić rok wcześniej, od miesięcy wybuchały awantury i konflikty. Na oczach uczniów i z ich udziałem. Te wydarzenia są skrajną wersją tego, jak wyglądają relacje w tysiącach polskich szkół.

Joanna Cieśla
07.02.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną