Kraj

Pożyteczni suwereniści

Pożyteczni suwereniści, podgatunek symetrystów. PiS ma nowy plan

Wiele wskazuje na to, że PiS będzie rozgrywał kwestię europejską podobnie jak w 2015 r. z uchodźcami z Afryki, i jak w 2021 r. z imigrantami z granicy polsko-białoruskiej. Wiele wskazuje na to, że PiS będzie rozgrywał kwestię europejską podobnie jak w 2015 r. z uchodźcami z Afryki, i jak w 2021 r. z imigrantami z granicy polsko-białoruskiej. Marcin Bondarowicz
Nową bronią władzy w walce z opozycją i Brukselą mają być „suwereniści”, jako podgatunek symetrystów. O co chodzi w kolejnym przekazie rządzącego obozu i czy ten manewr ma szansę na powodzenie?
Polityczny biznesplan PiS na stworzenie ponadpartyjnej grupy suwerenistów może mieć szansę powodzenia.Bartek Kiełbowicz Polityczny biznesplan PiS na stworzenie ponadpartyjnej grupy suwerenistów może mieć szansę powodzenia.

Suwereniści to mają być ci, którzy deklarują, iż suwerenność państwa, tak jak ją rozumieją, jest wartością absolutną, i nie zgadzają się – z zasady – na „obcy dyktat” w jakiejkolwiek sprawie, także ze strony Unii Europejskiej. Ale nie chodzi tu tylko o twardy elektorat PiS i Solidarnej Polski, bo w tym przypadku głęboki eurosceptycyzm, a w praktyce wrogość wobec Unii, jest czymś oczywistym. Takich wyborców już Jarosław Kaczyński ma i ich utwardza. Gra jest subtelniejsza – obóz władzy chce wpływać na polityczny środek, na „normalsów”. Pojawiło się kilka sondaży – a PiS na pewno ma własne – z których wynika, że stosunek Polaków do konfliktu polskich władz z Unią nie jest tak prosty, jak się sądzi.

Po pierwsze, Polacy nie popierają rezygnacji z prawa weta państw w głosowaniach na forum UE, czyli nie chcą projektu, jaki się pojawił w tej organizacji. A prawo weta, jako straszak, chroni systemy Kaczyńskiego i Orbána, zapewne wkrótce będzie narzędziem nowego, radykalnie prawicowego rządu włoskiego. Dobrze ponad połowa respondentów niedawnego badania nie zgadza się na odejście od zasady jednomyślnego głosowania, a blisko 30 proc. nie ma zdania w tej kwestii, więc jest przez PiS do pozyskania, bo Kaczyński nie raz udowodnił, że umie wpływać na poglądy wyborców. Co więcej, z tego sondażu wynika, że także większość elektoratu Polski 2050 i niemal połowa sympatyków Platformy jest za utrzymaniem unijnego weta.

Po drugie, w innym sondażu, gdzie zapytano, czy Polska powinna zrezygnować z części suwerenności, jeśli to będzie warunek uzyskania pieniędzy z KPO, „tak” odpowiedziało 29 proc., a „nie” 46 proc. respondentów. To, że te sondaże zlecił prorządowy portal wPolityce.pl nie powinno opozycji uspokajać, zwłaszcza kiedy spojrzeć na wyniki kolejnego badania.

Polityka 36.2022 (3379) z dnia 30.08.2022; Polityka; s. 25
Oryginalny tytuł tekstu: "Pożyteczni suwereniści"
Reklama