Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Kaczyński w Karpaczu: Unia Europejska jest nam obca kulturowo

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas dyskusji na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. 7 września 2022 r. Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas dyskusji na Forum Ekonomicznym w Karpaczu. 7 września 2022 r. Aleksiej Witwicki / Forum
W Karpaczu Jarosław Kaczyński i jego doradcy wygłosili ostre antyunijne credo. Słowa europosła PiS Zdzisława Krasnodębskiego o „zagrożeniu z Zachodu” nie były więc przypadkowe. Można się tylko zastanawiać, czy ta taktyka będzie skuteczna.

„Zagrożenie dla naszej suwerenności ze strony Zachodu jest większe niż ze strony Wschodu” – powiedział niedawno w TV Republika europoseł PiS Zdzisław Krasnodębski. „Oczywiście Rosja jest brutalna, Rosja może wypowiedzieć nam wojnę. Ale Polacy wiedzą w sensie duchowym czy psychologicznym, jak z takim niebezpieczeństwem się obejść. Putin nas nie dzieli, ale łączy. Natomiast UE posługuje się innymi zupełnie środkami. Raczej zachętami, pieniędzmi, siłą miękką, na pewno atrakcyjnością”.

I dopowiedział: „Żeby sobie poradzić z Unią Europejską, to wymaga większego wysiłku organizacyjnego, intelektualnego. I w tym sensie to jest większe niebezpieczeństwo”.

Czytaj też: KPO samo zło, czyli jak PiS wypycha nas z Unii

Obca Europa

Wypowiedź europosła była szeroko krytykowana, ale to nie były przypadkowe słowa. Myśl tę ciągnął dalej w środę Jarosław Kaczyński podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy. Wystąpił w panelu ze swoimi dwoma głównymi nieformalnymi doradcami w sprawach ideologicznych i międzynarodowych, europosłami i profesorami Ryszardem Legutką i Krasnodębskim właśnie. Panel uzupełnił związany z PiS publicysta Bronisław Wildstein.

Kaczyński przypomniał debatę w PiS przed wejściem Polski do Unii, w której większość partii opowiedziała się za akcesją, ale mniejszość, pod wodzą ultrakonserwatywnego Marka Jurka, się temu sprzeciwiała właśnie pod hasłem „obcości kulturowej”. I dziś Kaczyński nazwał tę diagnozę „niezwykle trafną” i ją podtrzymał.

Reklama