Kraj

Polska 2050 i PSL zapowiadają „listę wspólnych spraw”

Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia na wspólnej konferencji w Senacie, 7 lutego 2023 r. Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia na wspólnej konferencji w Senacie, 7 lutego 2023 r. Facebook
„Mamy plan dla Polski” – mówili w Senacie Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz, zapowiadając „jedną listę wspólnych spraw”. W tym tygodniu mają przedstawić zespół ekspertów, którzy zajmą się jej układaniem.

„Staje dziś przed wami dwóch liderów – najbardziej doświadczonej partii i tej młodej, z nową energią, żywo działających w polskiej polityce. To moment symboliczny i bardzo ważny. Tak, chcemy stworzyć jedną listę. Jedną listę spraw do załatwienia” – powiedział w Senacie lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podczas wspólnej konferencji prasowej z Szymonem Hołowni, szefem Polski 2050.

„Mamy plan dla Polski” – ogłosił, uspokajając wyborców wszystkich partii demokratycznych. „Jak patrzymy na nasze programy, nasze dziesięć punktów programowych, to są tam punkty wspólne: poszanowanie praworządności, konstytucji, kwestia bezpieczeństwa, ale też sprawy taniej, czystej zielonej energii, sprawy samorządu, wspólnot lokalnych, decentralizacji państwa, Polski lokalnej” – wyliczał, dodając, że inicjatywa „wspólnej listy spraw” jest otwarta też dla innych partii opozycyjnych.

Lider ludowców podkreślił, że „nie ma wroga w formacjach demokratycznych”. „Tu musi być współpraca, otwartość, życzliwość, niezależnie od tego, jak się pójdzie do wyborów”. Zapewnił, że obie partie chcą pokonać PiS w najbliższych wyborach parlamentarnych. „Ale – dodał – chcemy przekonać wyborców PiS, którzy się rozczarowali, że jest możliwość wyboru innej drogi, lepszej Polski”.

Czytaj też: PiS ma cykora, a opozycja spiera się o listy

Wspólna lista to pierwszy krok

„Zdecydowaliśmy się na krok, który jest pierwszym krokiem w naszej, mam nadzieję, długiej i owocnej współpracy. Chcemy stworzyć listę najważniejszych spraw do załatwienia przez przyszły rząd w ciągu pierwszych stu dni i w ciągu kadencji, w ciągu czterech lat” – mówił Szymon Hołownia.

Zapowiedział powołanie wspólnego zespołu ekspertów, który opracuje listę spraw wspólnych. Jej skład mamy poznać jeszcze w tym tygodniu. „Nie będzie ani jednej listy, ani dwóch list, ani trzech list, jeśli nie zrobimy tego kroku, na który my dziś się porywamy” – powiedział.

Pytani przez dziennikarzy o cel konferencji, liderzy PSL i Polski 2050 mówili, że chodziło o „przedstawienie tych kilku spraw, w których się zgadzają”.

„Zrobiliśmy największy krok po stronie formacji demokratycznych. Nie widziałem takiej konferencji liderów innych partii” – przekonywał Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, Polska 2050 i PSL robią „największy krok w kierunku atrakcyjnej i zwycięskiej formuły wyborczej”.

Z kolei Hołownia, pytany o apele Donalda Tuska o stworzenie wspólnej listy wyborczej całej opozycji, przyznał, że nie wierzy w skuteczność opcji, którą określił jako: „najpierw ustawmy polityków, a potem dopasujemy do tego listę spraw”.

Czytaj też: Hołownia w potrzasku. Jego partią targają dwie sprzeczne emocje

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną