Przypomnijmy: w niedzielę, w 34. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce, ulicami Warszawy przejdzie marsz 4 czerwca. Donald Tusk, zapowiadając go w połowie kwietnia, stwierdził, że będzie to manifestacja „przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską”.
Ale prawdopodobnie będzie też aktem sprzeciwu wobec komisji ds. badania wpływów rosyjskich, powoływanej ustawą, którą w poniedziałek podpisał prezydent Andrzej Duda. Ustawa bywa też nazywana „batem na Tuska” albo „lex Tusk”, ponieważ komisja ma badać działania od 2007 r., a więc od początku rządów Platformy Obywatelskiej. Podczas głosowania w Sejmie posłowie prawicy niespecjalnie kryli się z prawdziwym celem komisji – tuż po głosowaniu Piotr Kaleta z PiS wykrzykiwał: „Tusk, idziemy po ciebie!”.
Panie Prezydencie, zapraszam na konsultacje społeczne 4 czerwca. Będzie nas dobrze słychać i widać z okien Pańskiego pałacu. Przyjdziecie?
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 29, 2023
Czytaj też: Dokąd maszeruje opozycja. Konkurują czy współpracują?
Zbiórka w miejscu remontu
Trasa marszu będzie liczyła ok. 3,5 km. Uczestnicy przejdą Al. Ujazdowskimi w kierunku pl. Trzech Krzyży, Nowym Światem, Krakowskim Przedmieściem na plac Zamkowy pod kolumnę Zygmunta. Zbiórka rozpocznie się o godz. 12 w okolicach placu Na Rozdrożu, w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Plac na Rozdrożu jest w trakcie przebudowy, zapowiadanej zresztą już dawno temu przez prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego. Prace remontowe rozpoczęły się pod koniec kwietnia i obejmują cały plac – na obu poziomach – co może się wiązać z pewnymi niewygodami dla uczestników. Szczególnie że politycy Platformy spodziewają się nawet 200 tys. osób. Tymczasem według informacji Onetu organizatorzy zgłosili w warszawskim ratuszu, że marsz został przewidziany na 50 tys.
Na ten sam dzień, niedzielę, w stolicy zarejestrowanych zostało blisko 30 innych demonstracji w tzw. trybie zwykłym. Wśród nich marsz narodowców, jednak jego trasa nie koliduje z tym opozycyjnym.
Pójdźmy razem w Wielkim Marszu 4 czerwca w samo południe. Startujemy z Al. Ujazdowskich, skąd przejdziemy pod Kolumnę Zygmunta na Placu Zamkowym
— #Marsz4czerwca (@WielkiMarsz) May 30, 2023
Przebijmy ten mur❗Zróbmy to jeszcze raz. Tym razem, kilkadziesiąt lat później. Bądźmy tam wspólnie #Marsz4czerwca pic.twitter.com/uNPJPJJFNz
Czytaj też: Haniebna manipulacja. PiS próbuje łączyć marsz 4 czerwca z Auschwitz