Afera wizowa. Onet: Wiceszef MSZ w rządzie PiS pomógł stworzyć nielegalny kanał przerzutu imigrantów
Informacją Onetu od środowego przedpołudnia żyje cały kraj. Przypomnijmy, że afera wizowa dotyczy PiS, ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego, które swą wyborczą kampanię oparło na kreowaniu się na obrońcę kraju przed imigrantami. Nawet jedno z pytań referendum, które PiS urządza razem z wyborami parlamentarnymi, właśnie tego ma dotyczyć.
Dodajmy, że nie jest to pierwszy problem PiS z tą fałszywą kreacją obrońcy. Już kilka miesięcy temu okazało się, że za rządów partii Kaczyńskiego sprowadzono do Polski wielu imigrantów, a w Płocku powstaje nawet specjalne miasteczko dla nich. Tę ostatnią sytuację szczegółowo opisał w „Polityce” Marcin Kołodziejczyk w reportażu „Witajcie w Orlenlandzie”.
„Filmowcy Wawrzyka”. Szokujące ustalenia Onetu
Tymczasem, jak pisze dziś Andrzej Stankiewicz z Onetu, wraz z objęciem urzędu w MSZ przez Piotra Wawrzyka „ostrożne podejście konsulów do wydawania wiz cudzoziemcom z Azji i Afryki zostało zastąpione poleceniami Wawrzyka. To on decydował, kto ma dostawać wizy i nie wahał się używać swej władzy, by ręcznie sterować strumieniem wjeżdżających do Polski”.
Stankiewicz opisuje porażający mechanizm, jaki wykluł się w rządzie PiS. „Ta historia zaczyna się w zeszłym roku. Właśnie wówczas do konsulów w różnych miastach Azji i Afryki – od Stambułu przez Rijad, Islamabad, Mumbaj, Nowe Delhi, Bangkok, Singapur, Hongkong, Manilę i Tajpej po Abudżę oraz Dar-es Salam – trafiają »polecenia« od Wawrzyka.