Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Polska Press murem za PiS. „Media Obajtka” nie dla Trzeciej Drogi ani Lewicy

Portal Nasze Miasto Gorzów, własność Polski Press, odmówił Mai Nowak, kandydatce Trzeciej Drogi w wyborach parlamentarnych 2023, publikacji reklamy wyborczej, uzasadniając, że jest ona „niezgodna z polską racją stanu”. Portal Nasze Miasto Gorzów, własność Polski Press, odmówił Mai Nowak, kandydatce Trzeciej Drogi w wyborach parlamentarnych 2023, publikacji reklamy wyborczej, uzasadniając, że jest ona „niezgodna z polską racją stanu”. Trzecia Droga / Twitter
Gazetom i portalom lokalnym spółki Polska Press przetrącono kręgosłupy – nie są ani niezależne, ani „symetrystyczne”, jak choćby media publiczne. Pozostaje im udawać, nieudolnie, że nie są biuletynami partyjnymi.

Tytuły należącej do Orlenu Daniela Obajtka spółki Polska Press odmawiają publikacji reklam wyborczych kandydatów Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy. Trudno o bardziej przekonujący dowód na to, że przejęcie prasy lokalnej przez usłużną wobec władzy spółkę oznacza dla niej utratę niezależności. Gazetom i portalom lokalnym przetrącono kręgosłupy – nie są ani niezależne, ani nawet nie mogą trzymać się „symetrystycznych” standardów charakterystycznych dla mediów publicznych. Pozostaje im nieudolne udawanie, że nie są biuletynami partyjnymi.

Czytaj także: Władza przejmuje prasę

Nie do pogodzenia z interesem lub linią programową

Próby reklamowania się w „gazetach Obajtka” podejmowali kandydaci na posłów wystawieni przez komitety wyborcze Trzecia Droga oraz Nowa Lewica, jak również jeden z kandydatów Lewicy w ramach Paktu Senackiego. Prasa informuje o kilku tego rodzaju przypadkach. Na przykład pani Maja Nowak, kandydatka Trzeciej Drogi do Sejmu, chciała zamieścić swoją reklamę wyborczą o treści „mama – pedagog – społeczniczka” na portalu „Gazety Lubuskiej” noszącym tytuł Nasze Miasto Gorzów. Odmówiono jej, gdyż jej reklama wyborcza jest rzekomo niezgodna z polską racją stanu. A właściwie to nie wiadomo dokładnie, bo gazeta, jak to gazeta, słabuje nieco, gdy chodzi o poprawną polszczyznę. Kto mądry, niechaj to rozszyfruje: „Wydawca uznał, że nie do pogodzenia z jego interesem są wypowiedzi lub z linią programową wartości lewicowe i rozumienie polskiej racji stanu, prezentowane przez przedstawicieli Trzeciej Drogi”.

Reklama