Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Czy będzie za co naprawiać abramsy? Propaganda PiS kontra wojskowa rzeczywistość

12 kwietnia 2023 r., Nowa Dęba. Szef MON Mariusz Błaszczak podczas szkolenia polskich żołnierzy z 18 . Dywizji Zmechanizowanej i amerykańskich żołnierzy z użyciem m.in. czołgów Abrams. 12 kwietnia 2023 r., Nowa Dęba. Szef MON Mariusz Błaszczak podczas szkolenia polskich żołnierzy z 18 . Dywizji Zmechanizowanej i amerykańskich żołnierzy z użyciem m.in. czołgów Abrams. Patryk Ogorzalek / Agencja Wyborcza.pl
Czy za 3 proc. przewidywanych funduszy da się utrzymać sprawność używanych amerykańskich czołgów? Przed takim pytaniem stoją właśnie wojskowi logistycy po zderzeniu potrzeb z zaplanowanym przez PiS budżetem na przyszły rok. W tej części ma on być ponad dziesięć razy mniejszy w stosunku do opracowanego przez wojsko planu.

Od kilku lat słyszeliśmy od odchodzącej władzy taki przekaz: Wojsko Polskie rośnie w siłę i jest na najlepszej drodze, by stać się najsilniejszą armią lądową w Europie. Rekordowym wydatkom obronnym towarzyszą rekordowe nakłady na zbrojenia, a kupowany sprzęt jest z samej górnej półki. Dodatkowo do wojska tysiącami garną się kandydaci na żołnierzy, a w powstających garnizonach nie nadąża się ze stawianiem kontenerów w miejscu przyszłych koszar 300-tysięcznej armii. Abramsy, HIMARS-y, apacze, koreańskie chunmoo, K2 i K9 – trudno nadążyć.

Wojskowe realia przebijają się trudniej. Gdzieś w teren nie dojadą te kontenery czy na zgrupowanie spóźni się polowa kuchnia. Na ćwiczeniach zabraknie hełmów i mundurów, które najchętniej widzi obok siebie minister obrony. Afera medialna robi się jednak na kilka godzin, góra kilka dni, tylko gdy ktoś to zauważy, podpatrzy, zrobi zdjęcie i puści w obieg. Gorzej, gdy niewygodne realia dotyczą spraw, których nie widać. Na przykład pieniędzy. Wojskowych tabel nie ma w obiegu, nawet jeśli nie są niejawne. Trudno się je analizuje, zwłaszcza w sytuacji, gdy „na papierze” jesteśmy liderem wydatków (w relacji do PKB) w NATO i nawet bez rządowej propagandy nikt rozsądny, patrząc z zewnątrz, nie zaryzykuje stwierdzenia, że dziś w Polsce „wojsku brakuje pieniędzy”. Spojrzenie od wewnątrz często jednak do takich wniosków prowadzi, bo tak jest w wielu dziedzinach wojskowego życia i planowania.

Czytaj także:

  • czołgi Abrams
  • Mariusz Błaszczak
  • Ministerstwo Obrony Narodowej
  • uzbrojenie
  • Wojsko Polskie
  • Reklama