Kraj

Wojna w Strefie Gazy dzieli Polaków

Demonstracja wyruszyła z pl. Zbawiciela. Demonstracja wyruszyła z pl. Zbawiciela. Piotr Molęcki / East News
Konflikt przeniósł się – dosłownie – na ulice Warszawy, gdzie w centrum w wielu miejscach można zobaczyć graffiti „Wolna Palestyna”, na których pierwsze słowo zostało przekreślone i zastąpione wulgaryzmami.

Wywołana konfliktem Izraela z Hamasem polaryzacja społeczna dotarła też na polskie ulice i do polskiej polityki. Wyraźnie widać to m.in. na polskiej lewicy, gdzie z jednej strony posłanka Anna Maria Żukowska zlikwidowała swoje konto na Twitterze, na którym przy nazwisku miała flagę Izraela, z drugiej – zarząd krajowy partii Razem wydał 29 października oświadczenie, w którym stwierdził, że „Izrael od 56 lat okupuje terytoria palestyńskie”, stosując na nich „politykę apartheidu”, wezwał też do natychmiastowego zaprzestania walk.

Konflikt przeniósł się na ulice

W dyskusję o konflikcie włączył się szereg znanych osób – jednym z najbardziej zagorzałych obrońców Izraela w mediach społecznościowych został Tomasz Lis, który określa Hamas mianem „śmiertelnego zagrożenia dla państwa izraelskiego”, czasami pisząc nawet nazwę tej organizacji z podwójną wielką literą „S” na końcu, nawiązując do działań nazistowskich Niemiec. Jego z kolei krytykują zastępy młodych, głównie lewicowych internautów, nierzadko w podobnie ostrym tonie.

Konflikt przeniósł się też – dosłownie – na ulice Warszawy, gdzie w centrum w wielu miejscach można zobaczyć graffiti „Wolna Palestyna”, na których pierwsze słowo zostało przekreślone i zastąpione wulgaryzmami. W minioną sobotę ulicami stolicy przeszła też manifestacja środowisk propalestyńskich, zorganizowana pod hasłem „Ani jednej bomby więcej – Wolna Palestyna”. Początkowo prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zakazał organizowania wydarzenia, tłumacząc się względami bezpieczeństwa – marsz miał kończyć się pod ambasadą Izraela na warszawskiej Ochocie, gdzie dominuje gęsta zabudowa i wąskie uliczki. Ponieważ udział w nim miało wziąć co najmniej 2 tys.

Polityka 48.2023 (3441) z dnia 21.11.2023; Ludzie i wydarzenia. Kraj; s. 7
Reklama