1. Donald Tusk ogłosi, co dalej z CPK
W środę 26 czerwca Donald Tusk wraz z pełnomocnikiem rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dr. Maciejem Laskiem ogłoszą wyczekiwaną decyzję w sprawie przyszłości tej sztandarowej i wszechstronnie krytykowanej inwestycji PiS. „Odpowiedzialni za to ministrowie wiedzą, że w czerwcu opinia publiczna, wszyscy zainteresowani poznają nasze plany, i to w szczegółach, w detalach (...), tak żebyście państwo zobaczyli wszystko jak pod mikroskopem, jaka przyszłość czeka tę inwestycję” – zapowiadał premier jeszcze na początku czerwca.
Donald Tusk miał mocno sceptyczny stosunek do pomysłu, z którym PiS wyszedł kilka lat temu. W lutym, podczas otwartej części posiedzenia Rady Gabinetowej w Pałacu Prezydenckim, stwierdził, że „wszystkie dotychczasowe ekspertyzy stawiają [CPK] pod znakiem zapytania”. W innych wypowiedziach dawał jednak do zrozumienia, że projekt będzie kontynuowany.
Na CPK wydano do tej pory przynajmniej 5 mld zł. Rezygnacja z projektu byłaby więc bardzo kosztowna – przyznał dr Maciej Lasek.
2. Daniel Obajtek bez absolutorium i premii
Nowy zarząd Orlenu nie udzielił absolutorium Danielowi Obajtkowi ani żadnemu członkowi zarządu pełniącemu funkcję w 2023 r. Dla byłego prezesa spółki może to oznaczać utratę premii w wysokości ok. 1 mln zł. Wśród powodów wymieniono niedopełnienie obowiązków w zakresie nadzoru właścicielskiego, m.in. w związku z działalnością zależnej spółki Orlen OTS, i kierowania polityką cenową między 1 sierpnia a 13 października 2023 r. Przypomnijmy: to wtedy Orlen sprzedawał paliwo najtaniej w Europie, mimo że ropa na światowych rynkach drożała, a wartość złotego spadała. Tzw. cud przy pompie był wyborczym prezentem nie dla klientów, a dla polityków PiS, którzy starali się o przedłużenie władzy.
Przez tę decyzję Daniel Obajtek prawdopodobnie nie dostanie ponadmilionowej premii z Orlenu. Mowa o tzw. zmiennej części wynagrodzenia przysługującej za 2023 r. Jest wypłacana pod warunkiem, że członek zarządu uzyska absolutorium.
3. Głosowanie nad immunitetem Michała Wosia
„W środę komisja wyda opinię w sprawie immunitetu Michała Wosia i wszystkie przeszkody do głosowania w Sejmie zostaną usunięte” – zapowiedział Jarosław Urbaniak z KO, szef sejmowej komisji regulaminowej. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar w maju skierował do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o uchylenie immunitetu posłowi PiS i politykowi Suwerennej Polski. Chodzi m.in. o zakup Pegasusa z budżetu Funduszu Sprawiedliwości i koszty (pokrywane ze środków publicznych) korzystania z tego inwigilacyjnego oprogramowania.
„Koalicja rządząca zapowiadała rozliczenie. Kto nie wierzył, ten uwierzy. A nie wierzyli ci, którzy dokonywali tych przestępstw” – komentował senator KO Ryszard Brejza. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak twierdzi, że to „zemsta polityczna”.
4. Sejmowa komisja zdecydowała w sprawie aborcji
Sejmowa komisja nadzwyczajna przyjęła jeden z dwóch złożonych projektów dotyczących aborcji – Lewicy (drugi opracowała KO). Teraz trafi do drugiego czytania na posiedzeniu plenarnym Sejmu.
Ustawa m.in. znosi odpowiedzialność karną dla osób, które pomagają w przerywaniu ciąży, oraz odpowiedzialność karną za przerwanie cudzej ciąży, jeżeli od jej początku nie upłynęło więcej niż 12 tygodni. Co to oznacza w praktyce? Lekarze nie będą mogli zasłaniać się strachem przed odpowiedzialnością karną za przeprowadzenie zabiegu, a osoby bliskie i rodziny kobiet będą mogły bez lęku wspierać je w przerywaniu ciąży.
„O losach projektu ustawy dotyczącego depenalizacji aborcji zdecydują w Sejmie pojedyncze głosy, a także głosy ponad 20 nowych posłów, którzy wkrótce złożą ślubowanie” – ocenił marszałek Hołownia. „Przystąpimy w lipcu do procedowania projektów dotyczących prawa do przerywania ciąży do 12. tygodnia” – zapowiedziała w TOK FM Dorota Łoboda, przewodnicząca sejmowej komisji.
5. Ukraina i Mołdawia bliżej UE
„Konferencja międzyrządowa”, która we wtorek 25 czerwca w Luksemburgu zainaugurowała rozmowy akcesyjne z Kijowem i Kiszyniowem, to start negocjacji z udziałem ministrów ds. UE, ukraińskiej wicepremier Ołhy Stefaniszyny i mołdawskiego premiera Dorina Receana. Kolejnym etapem będzie wnikliwe prześwietlanie ukraińskiego i mołdawskiego prawa przez Komisję Europejską pod kątem otwarcia pierwszego rozdziału negocjacji. Przypadnie zapewne na polską prezydencję w Radzie UE w pierwszej połowie 2025 r.
„Trudno sobie wyobrazić pełną akcesję Ukrainy bez – jak ujmują to unijni dyplomaci – »ustabilizowania« linii rozgraniczającej ją od Rosji, co niekoniecznie oznacza oficjalne zawieszenie ognia, rozejm czy pokój. Nawet w czasie wojny Ukraina może być sukcesywnie włączana w kolejne obszary wspólnego rynku – pod warunkiem reform i dostosowania przepisów do systemu unijnego” – pisze Tomasz Bielecki z Polityki Insight.