Budowa CPK budziła kontrowersje praktycznie od ogłoszenia tego pomysłu w 2017 r. przez rząd Beaty Szydło. Projekt odbierano przede wszystkim jako efekt decyzji politycznej z wątpliwym uzasadnieniem ekonomicznym. Dodatkowym problemem był sposób, w jaki PiS ten plan realizował: sprawiał wrażenie, że nie chodzi o to, żeby lotnisko zbudować, tylko żeby je budować. Ilustracją tego podejścia są wysokie zarobki dygnitarzy zarządzających spółką zarządzającą CPK.
Po powołaniu nowego rządu po wyborach 15 października Maciej Lasek zastąpił Marcina Horałę na stanowisku pełnomocnika rządu ds. CPK, zmienił się zarząd i rada nadzorcza spółki. Jednocześnie „śledczy” posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba zapowiedzieli prześwietlenie finansów CPK, twierdząc, że w sprawie zasadności kontynuowania projektu lub jego modyfikacji powinni wypowiedzieć się fachowcy, a nie politycy. Jak wygląda przyszłość tego projektu z punktu widzenia zmian na rynku lotniczym?
Czytaj też: W pisowskiej krainie czarów. Problem z CPK i nie tylko. Ile już zapłaciliśmy i co z tym teraz zrobić
Z Wrocławia do Seulu, czyli znak czasu
Pod koniec 2023 r. LOT otworzył regularne połączenie na trasie Wrocław–Seul (ICN). Rejsy oznaczone jako LO 2005 łączą lotniska obu miast raz w tygodniu. Boeing 787 Dreamliner pokonuje tę trasę w nieco ponad 11 godzin.