Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Zełenski w Warszawie. Polska i Ukraina z nową umową o bezpieczeństwie

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Polski Donald Tusk, 8 lipca 2024 r. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Polski Donald Tusk, 8 lipca 2024 r. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
„Polska pomaga Ukrainie nie tylko ze względu na przyjaźń i solidarność, ale też ze względu na własny i dobrze pojęty interes” – podkreślił premier Donald Tusk, który w Warszawie spotkał się z prezydentem Ukrainy.

Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk podpisali w poniedziałek w Warszawie ukraińsko-polską umowę w dziedzinie bezpieczeństwa. „Dokument zawiera praktyczne wzajemne zobowiązania, a nie puste obietnice” – podkreślał Tusk.

Do zawarcia porozumień o bezpieczeństwie zobowiązały się na szczycie NATO w Wilnie w 2023 r. wszystkie państwa G7 oraz 25 innych krajów, w tym Polska. Takie umowy zgodnie z postanowieniami ubiegłorocznego szczytu Sojuszu – zawarło je z Ukrainą już 19 państw i UE jako całość – są gwarancją wsparcia zachodnich sojuszników dla Ukrainy.

Szef polskiego rządu powiedział, że jemu i prezydentowi Zełenskiemu zależało podczas prac nad umową na tym, by nie skończyło się tylko na deklaracjach dobrej woli. Zapowiedział, że postanowienia będą wypełniane w najbliższym czasie wraz z sojusznikami.

Minuta ciszy dla ofiar rosyjskich ataków

Wspólna konferencja premiera Donalda Tuska i prezydenta Ukrainy rozpoczęła się od uczczenia minutą ciszy pamięci ofiar poniedziałkowego ataku rakietowego wojsk rosyjskich w Ukrainie. W Kijowie ostrzelany został szpital dziecięcy. W całym kraju zginęło w poniedziałek 27 osób, 100 jest rannych.

„Nie ma dnia i nocy, aby w Ukrainie nie ginęli niewinni ludzie. Nie ma takich słów czy deklaracji politycznych, które wystarczyłyby jako potępienie dla agresora i z drugiej strony jako oznaki solidarności” – powiedział premier Donald Tusk.

Dodał tak, że Ukraina od wielu miesięcy daje świadectwo swojego bohaterstwa, ale jednocześnie potrzebuje pomocy całego cywilizowanego świata.

Reklama