Sejm przyjął w środę dwie ustawy reformujące Trybunał Konstytucyjny: nową ustawę o TK i ustawę z przepisami wprowadzającymi zmiany. Najważniejsza dotyczy sposobu wskazywania sędziów TK. Do tej pory wybierał ich Sejm bezwzględną większością głosów – ponad połowa posłów – co realnie pozwalało o wszystkim decydować partii lub koalicji rządowej. Teraz wymagana większość ma wynosić 3/5 i eliminować to ryzyko.
Nowa ustawa wprowadza również zabezpieczenie przed wybieraniem czynnych polityków. Do Trybunału Konstytucyjnego będzie mogła kandydować osoba, która sprawowała mandat posła, senatora, europosła lub członka Rady Ministrów, jeśli zakończyła pełnić swoją funkcję cztery lata wcześniej. To samo dotyczy członków partii politycznych.
Nowych kandydatów do TK zgłaszać będą mogli parlamentarzyści, prezydent, Prezydium Sejmu, Krajowa Rada Prokuratorów oraz zgromadzenia ogólne Naczelnego Sądu Administracyjnego i Sądu Najwyższego.
Wyroki dublerów nieważne
Po paraliżu wywołanym powołaniem sędziów dublerów mają się zmienić jeszcze dwie zasadnicze kwestie. Pierwsza dotyczy roli prezydenta, który dotychczas nie był zobligowany do odebrania ślubowania, o czym przekonali się Roman Hauser, Andrzej Jakubecki i Krzysztof Ślebzak, którym Andrzej Duda uniemożliwił sprawowanie urzędu. W świetle nowej ustawy prezydent RP będzie zobowiązany ślubowanie przyjąć.
Druga zmiana zakłada uznanie tzw. dublerów za osoby nieuprawnione do orzekania oraz unieważnienie „wyroków” wydanych z ich udziałem („nie wywierają skutków”). W sumie to ok. 80 orzeczeń, w tym głośny wyrok aborcyjny z 2020 r. Odsunięcie od orzekania dotyczy nie tylko dublerów, ale również Julii Przyłębskiej (jej kadencja upłynęła w grudniu). Po wejściu przepisów w życie obowiązki prezesa TK przejąłby sędzia najstarszy stażem. Przyjęcie zmian wygasiłoby trzy ustawy dotyczące funkcjonowania TK: o statusie sędziów TK, organizacji i trybie postępowania przed TK i przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK.
Sejm przyjął zgłoszone dziś poprawki do ustawy, przywracając proponowany wcześniej zapis, zgodnie z którym składy orzekające w sprawach dyscyplinarnych w TK losuje się spośród sędziów TK i sędziów TK w stanie spoczynku. Druga poprawka przywraca przywileje dla pracowników Kancelarii Trybunału, którzy zmieniliby zawód na inną profesję prawniczą.
TK. Andrzej Duda nie podpisze
Posłowie PiS wnioskowali o odrzucenie obu projektów, ale Sejm ich nie poparł. Teraz twierdzą, że Andrzej Duda nowych przepisów i tak nie podpisze, na co KO odpowiada, że wróci do nich po wyborach prezydenckich w 2025 r. „Za” nową ustawą o TK zagłosowało ostatecznie 242 posłów, 202 opowiedziało się przeciw, nikt się nie wstrzymał. Przepisy wprowadzające ustawę o TK poparło 242 posłów, 200 głosowało przeciw.
Nowe projekty to element kompleksowej reformy Trybunału Konstytucyjnego, zapowiadanej przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i rządzącą koalicję.