Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Bejda i Brejza przed komisją ws. Pegasusa, atak na dom Netanjahu. 5 tematów, o których warto dziś wiedzieć

Ernest Bejda i Mariusz Kamiński podczas konferencji prasowej w 2009 r. Ernest Bejda i Mariusz Kamiński podczas konferencji prasowej w 2009 r. Franciszek Mazur / Agencja Wyborcza.pl
Ważni świadkowie przed komisją ws. Pegasusa; atak na dom Netanjahu; zarzut dla kierowcy TIR-a za karambol pod Gdańskiem; czy Mołdawia obierze prozachodni kurs; 15 młodych naukowców z Nagrodami Naukowymi „Polityki”.

1. Bejda i Brejza przed komisją ws. Pegasusa

W poniedziałek przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa stanąć ma Ernest Bejda, szef CBA w latach 2016–20, oraz europoseł KO Krzysztof Brejza, który był inwigilowany w czasach rządów PiS z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus. Bejda miał być przesłuchiwany 8 października, ale nie stawił się na posiedzeniu, uzasadniając swoją nieobecność wrześniowym wyrokiem trybunału Julii Przyłębskiej o niekonstytucyjności komisji. Komisja zwróciła się do sądu o ukaranie go grzywną, uznając, że usprawiedliwienie to jest nieskuteczne z powodu wadliwego obsadzenia składu Trybunału Konstytucyjnego wydającego wyrok oraz z braku prawidłowego ogłoszenia tego orzeczenia. To kluczowy świadek, gdyż to on jako szef CBA miał podejmować decyzję o zakupie Pegasusa.

Krzysztof Brejza jest europosłem KO, wcześniej był senatorem. Według kanadyjskiej grupy Citizen Lab miał być inwigilowany za pomocą Pegasusa, a do jego telefonu miano włamać się 33 razy w czasie, gdy był szefem sztabu KO przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r. Prokuratura Krajowa potwierdziła, że Brejza był inwigilowany tym oprogramowaniem.

2. Atak na dom Netanjahu, zemsta za Sinwara?

W sobotę rano jeden z trzech wystrzelonych z terytorium Libanu dronów uderzył w dom Beniamina Netanjahu w nadmorskiej Cezarei. Według dziennika „Haaretz” szkody są „znaczące”, choć w ataku nikt nie ucierpiał, a w tym czasie w budynku nie było ani premiera, ani jego żony Sary. Dwa pozostałe drony zostały zestrzelone, nie jest jednak jasne, dlaczego system obrony powietrznej nie zneutralizował również trzeciego bezpilotowca lecącego w kierunku Cezarei.

Reklama