Ziobro bez immunitetu, Kotula zostaje. Wojna w Ukrainie trwa już 11 lat. 5 tematów, o których warto dziś wiedzieć
1. Sejm uchyla immunitety, Tusk broni Kotuli
Podczas czwartkowego bloku głosowań posłowie pochylili się nad wnioskiem PiS o wotum nieufności wobec ministry ds. równości Katarzyny Kotuli. W obronie członkini rządu głos zabrał premier Donald Tusk, który chęć odwołania jej nazwał „absurdalną i intelektualnie miałką”. Wnioskodawcom zabrakło głosów, co poskutkowało jego odrzuceniem.
Sejm uchylił byłemu ministrowi sprawiedliwości i prokuratorowi generalnemu Zbigniewowi Ziobrze immunitet i teraz komisja śledcza ds. inwigilacji Pegasusem może zwrócić się do sądu o jego aresztowanie na 30 dni w celu umożliwienia przesłuchania. Posłowie zgodzili się też na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej byłego wiceministra Marcina Romanowskiego, jednego z podejrzanych w aferze dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości. „Ziobro vs komisja: czyje na wierzchu?” – pyta Ewa Siedlecka. Bo – choć nie po równo – obie strony nadużywają prawa.
Prawie jednogłośnie Sejm przyjął ustawę o 60 mld zł na budowę pierwszej elektrowni jądrowej przez spółkę Polskie Elektrownie Jądrowe. Wsparcie będzie przekazywane w latach 2025–30.
Zdecydowaną większością głosów posłowie przyjęli nowelizację ustawy o akcyzie, podnoszącą opodatkowanie jednorazowych e-papierosów. Stawka na wielorazowe papierosy elektroniczne, podgrzewacze i urządzenia wielofunkcyjne ma wynieść 40 zł za sztukę. Projekt trafi teraz do Senatu.
2. Wojna przeciw Ukrainie trwa już 11 lat, nie trzy
Tzw. pełnoskalowa wojna w Ukrainie trwa blisko trzy lata. Jednak faktyczna wojna, jaką Rosjanie toczą przeciw Ukraińcom – 11. Zaczęła się 20 lutego 2014 r. Na Krymie pojawiły się wtedy rosyjskie wojska bez żadnych odznak przynależności państwowej (Władimir Putin stwierdził, że takie mundury polowe o typowych kolorach maskujących dla rosyjskiej armii – a były wprost według rosyjskiego obowiązującego wzoru – można sobie kupić w wielu sklepach militarnych). Żołnierze wysiedli z rosyjskich okrętów, które bazowały w Sewastopolu na podstawie wcześniejszej umowy Rosji z Ukrainą. Kiedy opanowali lotnisko Belbek pod Sewastopolem, kolejni przylecieli samolotami.
Michał i Jacek Fiszerowie w swojej 1093. analizie wojennej przypominają tę historię, aby jeszcze raz wyjaśnić, kto w tym konflikcie jest agresorem, a kto ofiarą. Choć zapewne Polakom tej wiedzy brakuje najmniej.
3. Odchodzi szefowa CBA
„Rezygnacja przyjęta” – przekazał w serwisie X premier Donald Tusk. Serwis PAP potwierdził w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, że chodzi o zapowiadane na czwartek przez ministra koordynatora służb specjalnych Tomasza Siemoniaka decyzje ws. byłej szefowej CBA. Z polecenia przełożonego Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak miała przedstawić raport z funkcjonowania biura pod jej przewodnictwem, który trafił na biurko premiera.
Wątpliwości wobec kierowniczki CBA pojawiły się podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Kwiatkowska-Gurdak kilkakrotnie zasłaniała się tajemnicą pracy operacyjnej i śledztw, twierdząc, że nie może udzielić informacji podczas części jawnej posiedzenia. Mimo że premier Donald Tusk zwolnił ją z obowiązku zachowania tajemnicy.
4. Grypa, krztusiec i RSV rozsadzają system
Pięć lat po tym, jak świat wstrzymał oddech w obliczu pandemii covid, polski system opieki zdrowotnej znów staje w płomieniach. W kraju, który miał być przygotowany na kolejne kryzysy, pacjenci umierają na powikłania infekcji, przed którymi mogą chronić szczepienia. Znów szpitale ratują się dostawkami na korytarzach i wstrzymują planowe przyjęcia. W aptekach brakuje leków. Domy opieki zakazały odwiedzin. Przed szpitalnymi oddziałami ratunkowymi ustawiają się kolejki karetek, przychodnie pękają w szwach, a lekarze rodzinni pracują ponad siły.
Tym razem to nie tajemniczy patogen z Wuhanu, ale znane od dekad infekcje: grypa, krztusiec i RSV. Dlaczego system zdrowia, zamiast się reformować, wrócił do błędów sprzed 2020 r.? – pisze Paweł Walewski.
5. Turniej w Dubaju już bez Igi Świątek
Najlepsza polska tenisistka odpadła z turnieju rangi WTA 1000 w Dubaju na etapie ćwierćfinału – 17-letnia Rosjanka Mirra Andriejewa wygrała ich czwartkowe spotkanie pewnie w dwóch setach (6:3, 6:3). Idze Świątek i jej kibicom pozostanie niedosyt. Zwłaszcza że w ubiegłym tygodniu Polka odpadła w Dosze w meczu o finał i nie zdołała obronić tytułu. W obu tych przegranych spotkaniach nie miała za wiele do powiedzenia. Sezon rozpoczął się nerwowo, choć na podsumowania jest stanowczo za wcześnie, a kolejne testy wkrótce. Podopieczna Wima Fissette’a zagra teraz w Indiana Wells (tu też rok temu wygrywała) i w Miami. Oba tysięczniki rozegrają się w marcu.
O tytuł w Dubaju zawalczą w piątek Mirra Andriejewa z Jeleną Rybakiną i Karolína Muchová z Clarą Tauson. Rok temu triumfowała Włoszka Jasmine Paolini, ale wiadomo, że sukcesu nie powtórzy – odpadła w jednej ósmej turnieju. Finał w sobotę.