Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Śmiech to pieniądz

Stand-uperzy ratują współczesne komedie

„Ted”. Kolejna porcja pieprznych dowcipów. „Ted”. Kolejna porcja pieprznych dowcipów. East News
Filmowa komedia straciła świeżość i ekranowy powab. Na ratunek jej ruszają żartownisie spod znaku stand-up comedy. To oni wyznaczają dziś granice śmieszności.
„Madagaskar 3”. W angielskiej wersji swych głosów użyczyli m.in. Sasha Baron Cohen i Ben Stiller.Dreamworks/materiały prasowe „Madagaskar 3”. W angielskiej wersji swych głosów użyczyli m.in. Sasha Baron Cohen i Ben Stiller.

Hollywood nie rozpieszcza fanów filmowych komedii. Według producentów z Fabryki Snów, komedia nie musi być zabawna, musi szokować. Bez skandalu nie ma zainteresowania mediów, a bez niego trudno o finansowy sukces. Twórcy zza oceanu raczą nas więc koszarowymi żartami, opowiadają wciąż te same historie kawalerskich wieczorów i rozprawiają o seksualnych dylematach nastoletnich chłopców. Wakacyjny wysyp kinowych wiców nie przynosi nadziei na śmieszniejsze jutro. Pokazuje za to, jak skonwencjonalizował się język dzisiejszych satyryków. Nad współczesną komedią unosi się duch Judda Apatowa. Wisi nad żenującym „Kochanie, poznaj moich kumpli” Stephana Elliotta i nad wtórnymi „Kuzynami” Daniela Sáncheza Arévalo. Autor „Funny People” wyczuł ducha czasów. Jego opowieści o trefnisiach, którzy przejść muszą szybki kurs dojrzewania, okazały się strzałem w dziesiątkę. Publiczność polubiła schemat bromances (kumpelskich romansów) do tego stopnia, że doczekał się on nawet żeńskiej inkarnacji w postaci „Druhen” Paula Feiga, a niegrzeczne żarty, które od lat zapewniają popularność scenicznym komikom, sprawdziły się także na dużym ekranie.

„Nie ma nic nowego w komediach o nieudacznikach. To robił już Buster Keaton. My po prostu robimy Keatona dla naszej generacji” – mówił Judd Apatow w ankiecie „Playboya”. Uznawany za jednego z najbłyskotliwszych ludzi w Hollywood reżyser „Czterdziestoletniego prawiczka” dobrze wie, jak robić biznes na filmowych dowcipach. Do idealnego kinowego świata, zamieszkiwanego przez wymuskane panie i przystojnych panów, wprowadził feerię dziwnych postaci: pociesznych grubasków, nieodpowiedzialnych trzydziestolatków i emocjonalnie niedojrzałych Piotrusiów Panów.

Polityka 32-33.2012 (2870) z dnia 08.08.2012; Kultura; s. 108
Oryginalny tytuł tekstu: "Śmiech to pieniądz"
Reklama