Warszawska ekspozycja konfrontująca dwie wielkie artystyczne formacje przypomina trochę niedawny mecz Lechii Gdańsk z FC Barceloną. Young British Artists (YBA) to fenomen, który zasadniczo przeorał nie tylko brytyjską, ale światową sztukę współczesną i stał się symbolem dziś równie silnym jak niegdyś szkoła nowojorska. Tymczasem polska sztuka krytyczna (PSK) ma przede wszystkim znaczenie lokalne, w Europie słyszalna była już ledwie, ledwie.
Czy marketingowo to zestawienie służy tylko podbiciu naszego ego?