Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Przyszłość już była

Lata 80. to scena generalna, na której łatwo było, jak pisze z przekąsem Sobolewski, zostać artystą.

Książka „Dziennik. Jeszcze jedno zdanie” Tadeusza Sobolewskiego dalece wykracza poza diarystyczny sztafaż. Spod pióra wybitnego krytyka filmowego wyszło dzieło diagnozujące coś znacznie więcej niż tylko egzystencjalną sytuację autora. Po dziennikach oczekujemy zazwyczaj odsłonięcia pisarskiej alkowy i towarzyskiej pikanterii. Tymczasem Sobolewski dał diagnozę naszej przyszłości, tej indywidualnej i społecznej, sięgając po materiał pamięci tyleż prywatnej, co zbiorowej. Intymność zapisków okazała się w przypadku książki Sobolewskiego rodzajem bezinteresownego daru lekturowego, dzięki któremu możemy odzyskać własną przyszłość bez konieczności manipulowania w przeszłości.

Rzecz rozpoczyna się w stanie wojennym, w 1982 r. Po warszawskich ulicach chyżo gania ZOMO, odmalowane z plastyczną wiarygodnością. To chłopcy tyleż przerażeni, co po prostu wypuszczeni na „solidarnościowe” łowy. Rozpędzanie manifestacji, konkurs rzutu racą w przystanek, pałowanie przechodniów, nawet tych niezaangażowanych w społeczny bunt, tylko wracających z pracy – oto główne gry i zabawy uliczne tamtego okresu. Z dzisiejszej perspektywy – poubierani niczym szturmowcy z „Gwiezdnych wojen”, ale bardziej paździerzowo – to, skądinąd znany, suweren. Anonimowy głos ludu pracującego miast i wsi, wyposażony w armatki wodne, rozlega się syrenami godziny policyjnej, podczas gdy Sobolewski słucha na małym tranzystorku arii Haendla, a przez jego mieszkanie w zabłoconym obuwiu, niczym w „Kartotece” Różewicza, przechodzą wszelkiej maści mentalni opozycjoniści.

Nie ma w „Dzienniku” fałszywych nut martyrologicznych. Jest natomiast ciągle ostrzenie spojrzenia, humor i przenikliwość. Jak w obiektywie kamery filmowej autor przybliża i oddala perspektywę opisu rzeczywistości.

Polityka 14.2019 (3205) z dnia 02.04.2019; Kultura; s. 86
Reklama