Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

„Motel Polska”, czyli perwersyjna propaganda PiS

Kadr z programu „Motel Polska” Kadr z programu „Motel Polska” TVP
O nie, „Motel Polska” to nie jest produkcja żenująca. Nie jest obciachem, popisem złego gustu i amatorszczyzny. To produkt jak najbardziej przemyślany, diablo przewrotny i wyrachowany.

Tego się nie da opowiedzieć. To trzeba zobaczyć na własne oczy – dla wiedzy lub dla „beki”. Nigdy bowiem w dziejach agitacji politycznej w Polsce nie posunięto się tak daleko jak w przypadku nowego serialu czy „formatu” TVP o wdzięcznym tytule „Motel Polska”.

Czytaj też: „Panoszy się lewacka agresja”. TVP manipuluje i straszy

„Motel Polska”, kołtun nagi i szpetny

Pierwszych osiem odcinków można zobaczyć na portalu vod.tvp.pl, a najbardziej szokujące fragmenty krążą po internecie. Mając do wyboru, czy spuścić zasłonę miłosierdzia, czy skomentować fenomen kulturowy, który jest klasą sam dla siebie, obowiązek komentatora nakazuje uczynić to drugie.

Po obejrzeniu reklam, w których pojawia się arcypisowski Maciej Maleńczuk oraz (co za horror!) znak błyskawicy, zanurzyłem się w świat, jakiego nie znałem, nawet będąc wiernym widzem „Świata według Kiepskich”. Na jednym z żartobliwych filmików wykpiwających nowy produkt telewizji Jacka Kurskiego sam Ferdek nie może się nadziwić, co to za „galareta” leci z pudła. Bo Ferdek jest postacią, artefaktem, jest kimś. A „Motel Polska” to kołtun nagi, szpetny, a w dodatku sfilmowany w scenach kulturowej pornografii.

Czytaj też: „Wiadomości” TVP o dobrym wujku Dudzie i złej lewaczce

TVP zdradza, „co myślą ludzie”

Pewnie już wszyscy widzieli, lecz dla porządku powiem, na czym polega „format”, za który odpowiada red.

Reklama