Rusza wrocławski festiwal Nowe Horyzonty– po przerwie wreszcie w stacjonarnej postaci (choć wciąż z zachowaniem reguł bezpieczeństwa) i z obfitującym w fenomenalne premiery programem. Ale nie każdy może wybrać się do Wrocławia, nie wszyscy są gotowi na udział w tak dużej imprezie. Dla tych, którzy pragną ambitnego kina, a zarazem chcą lub muszą zachować dystans, Nowe Horyzonty przygotowały również bardzo bogaty program online. Wybraliśmy dla Państwa dziesięć filmów, które można obejrzeć, nie ruszając się z domu (każdy z nich będzie również wyświetlany na pokazach stacjonarnych). I co ważne: wirtualne Nowe Horyzonty potrwają aż do 29 sierpnia, o tydzień dłużej niż festiwal we Wrocławiu.
Czytaj też: Serialowa lista przebojów ostatniego półrocza
A-ha, reż. Thomas Robsahm, Aslaug Holm
Być może dokumentalna biografia jednego z najsłynniejszych zespołów w historii norweskiej muzyki wydaje się mało Nowohoryzontowa, ale dlaczego nie wpędzić się w dobry nastrój w rytmach „Take On Me” czy „Crying in the Rain”? Zwłaszcza że losy grupy to więcej niż typowa opowieść o drodze na szczyt sławy. Na dodatek pozbawiona sentymentalizmu, choć u wielu widzów z pewnością obudzi nostalgiczne wspomnienia.
Crock of Gold: Kilka kolejek z Shane’em MacGowanem, reż. Julien Temple
Dlaczego lider The Pogues chciał zostać księdzem?