Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Cannes 2023, czyli powrót wielkiego kina. Wrażeń i kontrowersji nie zabraknie

Jurorzy 76. edycji festiwalu w Cannes, w centrum jego przewodniczący Ruben Östlund Jurorzy 76. edycji festiwalu w Cannes, w centrum jego przewodniczący Ruben Östlund Yara Nardi / Forum
„Czas krwawego księżyca” Scorsesego, z Leonardem DiCaprio i Robertem De Niro, piąta część przygód Indiany Jonesa, a w konkursie głównym galeria reżyserskich sław: od Wesa Andersona, Aki Kaurismäkiego, Jessiki Hausner po Japończyka Hirokazu Koreedę. Atrakcji na rozpoczynającym się 16 maja canneńskim festiwalu nie zabraknie.

Widowisko Scorsesego, oparte na głośnej powieści z gatunku literatury faktu Davida Granna, zapowiada zmianę ulubionej przez Amerykanina tematyki. Już nie gangsterzy, tylko prześladowani Indianie z plemienia Osagów, ofiary niewypowiedzianej wojny o złoża ropy naftowej w Oklahomie, są jego bohaterami. Książka została wyróżniona jako najlepsza powieść non-fiction przez magazyn „Time” w 2017 r. Scenariusz napisał laureat Oscara Eric Roth („Forrest Gump”, „Diuna”). „Bardzo nam zależało, żeby Martin Scorsese pojawił się na festiwalu ze swoim nowym projektem, który jest istotnym dziełem. Zwłaszcza że ostatni raz był tu z »Po godzinach« w 1986 r.” – skomentował decyzję o premierze „Czasu krwawego księżyca” dyrektor artystyczny Thierry Fremaux.

Zgodnie z wolą reżysera film nie bierze udziału w konkursie, chociaż i tak prawdopodobnie nie mógłby walczyć o nagrody, gdyż został wyprodukowany przez jedną z platform streamingowych (Apple TV +). Cannes konsekwentnie od lat broni tradycyjnych kin i nie zezwala na udział w konkursie filmów przeznaczonych do rozpowszechniania online.

Chwaląc festiwal za promocję kina artystycznego, wysokojakościowego i, co ważne, silnego jak nigdy, Fremaux w wywiadzie udostępnionym na oficjalnej stronie festiwalu wyraził też nadzieję, że po zawirowaniach wywołanych rewolucją streamingową sytuacja wraca do normy.

Reklama