Pisarze mają swego Nobla, filmowcy Oscary, muzycy – Grammy. A architekci? Szczególnie liczą się dwa wyróżnienia. Pierwsze to międzynarodowa Nagroda Pritzkera, przyznawana zasłużonym projektantom za dorobek całego ich zawodowego życia. Druga zaś, imienia Miesa van der Rohe, wręczana jest co dwa lata za konkretną, najciekawszą realizację w Europie.
System nominowania jest parostopniowy. W ostatniej edycji w pierwszym etapie znalazły się 362 obiekty, zaś w finale – pięć, z których wybrano ów – zdaniem jurorów – najlepszy. Wrocławska wystawa w Muzeum Architektury poświęcona jest właśnie ubiegłorocznej edycji, a konkretnie 40 projektom, które trafiły na tzw. krótką listę.
Czytaj też: Kultowy magazyn wybrał najważniejsze budowle XXI w. Zaskoczeń nie brakuje
Polskie akcenty
Najliczniej znalazły się na niej realizacje z Hiszpanii (6), Niemiec i Belgii (po 4), ale geograficzne spektrum jest szerokie, obejmuje aż 21 krajów, od Gruzji po Grecję i od Estonii po Portugalię. W tym i dwa miłe akcenty polskie. Pierwszym jest targ w Błoniu, zaprojektowany przez Aleksandrę Wasikowską, a nagrodzony Grand Prix naszej Nagrody Architektonicznej. Drugim zaś galeria sztuki PLATO. Znajduje się wprawdzie w czeskiej Ostrawie, ale pod projektem tej niezwykłej rewitalizacji starej rzeźni podpisał się