W Roku Chopinowskim nie mogło być innego tematu festiwalu niż klawiatura. Rozumiana zresztą bardzo szeroko, od fortepianu, ale także klawesynu, akordeonu czy fisharmonii, po klawiaturę komputera. Instrumenty klawiszowe znów są w modzie, koncert fortepianowy napisał nawet Beat Furrer, powstał pierwszy chyba koncert na fisharmonię (Martijn Padding). Klawiatury będą mnożone: już na inauguracji będą dwa utwory na cztery fortepiany i orkiestrę (Tomasza Sikorskiego i Zygmunta Krauzego), na finał także cztery fortepiany i dwa Hammondy w spektakularnym utworze „Karkas” Cornelisa de Bondta, któremu towarzyszy film z eksplozją fortepianu, pokazany od tyłu. W nowym utworze Pawła Szymańskiego będzie, co prawda, tylko jeden fortepian, ale za to osiem harf. Liczne instalacje – na placu Zamkowym, w Studiu Tęcza, w Skwerze – nawiązują także do muzyki Chopina. Jesieni w tym roku towarzyszy międzynarodowa impreza – konwencja nowej muzyki ArtMusFair, również połączona z koncertami i instalacjami.
Warszawska Jesień, 17–25 września br.
***
Informacje: www.warszawska-jesien.art.pl