Książki

Podziwiaj, medytuj ... wreszcie - jedz!

Recenzja książki: Iwona Kordzińska - Nawrocka, "Japońska kultura kulinarna"

Przewodnik stołowy

Najpierw cytat, który w tej książce jest zamiast motta: „Powiada się, że japońska kuchnia jest raczej do oglądania niż do jedzenia. Powiem więcej - ona jest do medytowania. Przypomina bezgłośną muzykę, którą współtworzą migocący w ciemności płomień świec oraz naczynia z laki." (Tanizaki Juni'chiro: „Pochwała cienia" tłum. H. Lipszyc)

Ilekroć decydowałem się na kolację w japońskiej restauracji, zawsze przeżywałem te same męki: jeść czy podziwiać? W końcu oczywiście zjadałem wszystko i ze smakiem, ale moje poczucie estetyki cierpiało. Musiałem naruszyć malarską kompozycję, jaką tworzyły słupki sushi lub plasterki sashimi, zaburzyć kolorystyczne związki między warzywami,  zrujnować piramidkę z krewetek lub pagórek z czerwonej pasty miso.

Podobne rozterki gnębiły jak widać i wybitnego japońskiego pisarza żyjącego w ubiegłym wieku. Tanizaki Juni'chiro musiał cierpieć znacznie bardziej niż ja. On to przeżywał kilka razy dziennie, podczas gdy ja w japońskich restauracjach bywam zaledwie parę razy do roku. Wkrótce zaś będę tam chodził z pełną świadomością tego, w czym uczestniczę. A pomoże mi książka, którą właśnie przeczytałem. Myślę jednak, że wymaga ona ponownej lektury dla pełniejszego zrozumienia. Nie jest to bowiem ani powieść, ani zwykła książka kulinarna. Jej autorka, dr Iwona Kordzińska-Nawrocka, to absolwentka japonistyki na Uniwersytecie Warszawskim oraz na Uniwersytecie Shinsu w Matsumoto. Jest adiunktem w Zakładzie Japonistyki i Koreanistyki UW, a jej specjalność to klasyczna literatura, język i kultura Japonii. „Japońska kultura kulinarna" jest kolejną książką tej autorki po wydanej przed trzema laty, niezwykle interesującej „Japońskiej miłości dworskiej".

Reklama