1. Na szczytach panuje cisza, reż. Krystian Lupa. Teatr Dramatyczny w Warszawie – kreowanie autorytetów jako gałąź przemysłu; ironiczny i bardzo gorzki portret naszej cywilizacji z wielką rolą Mai Komorowskiej.
2. Tartuffe albo Szalbierz, reż. Jacques Lassalle. Teatr Narodowy w Warszawie – reżyser z Comédie Française nad Wisłą, efektem jest klasyka wystawiona zgodnie z francuską zasadą BCBG – szykownie i w dobrym guście.
3. Sen nocy letniej, reż. Maja Kleczewska. Stary Teatr w Krakowie – Szekspir w nocnym klubie, czyli nagie instynkty na wolności; pozbawiony sentymentów raport o ciemnej stronie człowieka.
4. Transfer!, reż. Jan Klata. Teatr Współczesny we Wrocławiu – polscy i niemieccy wypędzeni opowiadają ze sceny o swoich losach; wstrząsające świadectwo czasu, w którym historia oszalała, zarazem przestroga na przyszłość.
5. Bomba, reż. Maciej Kowalewski. Teatr Montownia w Warszawie – przedsięwzięcie offowe z 23 profesjonalnymi aktorami, trzema ekranami i lądowaniem amerykańskiej ekipy filmowej, która w prowincjonalnym polskim miasteczku kręci sceny z pogromu Hiroszimy; groteskowy portret Polski B.
6. Kartoteka, reż. Michał Zadara. Teatr Współczesny we Wrocławiu – Różewicz w metrze, czyli arcyciekawa próba odpowiedzi pokolenia trzydziestolatków na pytanie o powody swojego wypalenia i odmowy uczestnictwa w życiu publicznym.
7. Baal, reż. Marek Fiedor. Teatr im. Kochanowskiego w Opolu – wszystko, co wstydliwie chowamy przed innymi, wyciągnięte na światło dzienne; Brecht bez lukru, udanie powracający na nasze sceny po latach niebytu.
8. Giovanni, reż. Grzegorz Jarzyna. TR w Warszawie – ambitna próba prześledzenia ewolucji mitu Don Juana za pomocą połączonych sił teatru i opery; piękne głosy, wspaniała scenografia i banalne wnioski.
9. Ofiara Wilgefortis, reż. Piotr Tomaszuk. Teatr Wierszalin w Supraślu – nagie piersi drewnianej figury świętej, która w obronie czystości wymodliła sobie brodę, tak wzburzyły radnego sejmiku wojewódzkiego Zbigniewa Pukszę z LPR, że zaapelował o „przegonienie kijem” grupy z Podlasia. Bezskutecznie.
10. Ryszard III, reż. Jan Klata. Schauspielhaus w Grazu – polski teatr coraz silniej obecny jest na świecie, nasze zespoły zapraszane są na zagraniczne festiwale, a reżyserzy – Lupa, Warlikowski, Jarzyna, Klata, a wkrótce także Kleczewska – z powodzeniem pracują w teatrach niemieckich, austriackich, francuskich, słowackich, rosyjskich, izraelskich czy amerykańskich.