Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Wystawy

Ptaki i świnie

Recenzja wystawy: "Angry Birds"

Antoni Nikołajew/Ludovic Balland / materiały prasowe
To sztuka często lekceważąca zachodnie paradygmaty artystyczne, pełna emocji i intrygująca.

Tytuł wystawy nawiązuje do popularnej gry na smartfony, w której ptaki (zwolennicy wolności) walczą ze świniami (przedstawiciele dotychczasowego porządku) o jajka (symboli przyszłości). To trafne skojarzenie, bo sztuka rosyjska zawsze rozdarta była między serwilizmem i przypochlebianiem władzy a podziemnym, niemile widzianym przez establishment nurtem kontestacji. Ów dualizm w ostatnich latach najlepiej symbolizowała z jednej strony moskiewska luksusowa galeria Garaż, ze światową mainstreamową ofertą dla miejscowych milionerów, a z drugiej – słynna już akcja Grupy Wojna, która na moście zwodzonym w Petersburgu, naprzeciwko siedziby Służby Bezpieczeństwa, wymalowała ogromnego penisa, który przez kilka godzin bawił wszystkich (z wyjątkiem władzy).

Ta wystawa koncentruje się oczywiście na zjawiskach artystycznych z obszaru owej niepokornej sztuki. Uprawiana jest w zdecydowanej większości przez ludzi młodych, przed trzydziestką. Posługują się różnymi konwencjami – od pastiszu i ironii, po poważną sztukę krytyczną czy konceptualną. Stosują też bardzo różne środki wyrazu – od klasycznego malarstwa, rzeźby i fotografii, przez instalacje i wideo, po graffiti i performance. Ale tym, co ich łączy, jest krytycyzm wobec obserwowanego świata i próba zmierzenia się z wyzwaniami współczesności. To sztuka często lekceważąca zachodnie paradygmaty artystyczne, pełna emocji i intrygująca.

Angry Birds, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, wystawa czynna do 6 maja

Polityka 12.2012 (2851) z dnia 21.03.2012; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Ptaki i świnie"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną