Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Facebook zmieni kolor! I nie tylko

Mark Zuckerberg wystąpił na tle napisu: „The future is private”. Mark Zuckerberg wystąpił na tle napisu: „The future is private”. mat. pr.
Największy portal społecznościowy na świecie zmienia swoje „ubranie”. Nie chodzi jednak tylko o wygląd.
mat. pr.

Gdy Polacy byli już myślami na majówce albo szykowali rozpałkę do grilla, Mark Zuckerberg pokazał pomysł na największe zmiany na swoim portalu od kilku lat. Prezentacja planu odbyła się podczas corocznej konferencji F8, na którą zaprasza kilka tysięcy programistów, twórców i ludzi biznesu z całego świata.

Co się zmieni na Facebooku

Zuckerberg stawia na grupy. Przeprojektowany Facebook ma ułatwić ludziom przechodzenie z przestrzeni publicznej do funkcji bardziej prywatnych. Komunikacja ma być mniej publiczna, a bardziej intymna, bliska i zaufana. Użytkownicy otrzymają nowe narzędzia służące do wyszukiwania grup według zainteresowań. Algorytm będzie pewnie podsyłał więcej treści pochodzących z grup, a sama funkcja w nowej szacie graficznej jest bardziej wyróżniona, podobnie jak wydarzenia.

Szef społecznościowego giganta wystąpił na tle napisu: „The future is private”. Nie chodzi więc tylko o nowe „ubranie”. To kolejny ruch, który ma przebudować portal i pokazać, że traktuje prywatność swoich użytkowników jako priorytet i fundament strategii dalszego rozwoju.

Czytaj także: Facebook wreszcie zauważył problem rasizmu

Platforma skoncentrowana na prywatności

Zamiast polerować to, czym Facebook był, portal stara się zwrócić uwagę na to, czym chce być – podsumowuje zmiany Josh Constine z portalu technologicznego TechCrunch.

Constine zauważa, że Facebook w swoich marzeniach jest czystym i prywatnym miejscem, w którym ludzie spędzają czas na przemyślanych dyskusjach w grupach, jednocześnie planując spotkania offline.

Reklama