Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Dość tej nagonki! Greta Thunberg musiała się światu wydarzyć

Greta Thunberg Greta Thunberg Forum
16-letnia Greta Thunberg ruga światowych przywódców za brak działań na rzecz planety. Niektórych to irytuje. Ale lepszego ambasadora walki ze zmianami klimatu nie będzie.

Nawet zdaniem Grety Thunberg to nienormalne, że to ona musi upominać polityków. Bo co czyni z niej eksperta w tym temacie? Czy na jej miejscu nie powinno siedzieć grono uznanych naukowców, cytujących konkretne prace jasno wskazujące na przyczyny zmian klimatu i proponujące środki zaradcze? Czy to w ogóle normalne, że światowi przywódcy nadal potrzebują, by uświadamiać im tak oczywiste sprawy? Badacze przecież od dekad są zgodni, że przemy ku zagładzie i dziś możemy już tylko walczyć o minimalizowanie szkód. Czemu więc w świetle reflektorów stawia się 16-letnie dziecko? Bo nikogo innego świat nie chciał słuchać.

Edwin Bendyk: Greta Thunberg, kłopotliwa posłanka z przyszłości

Kto ma tłumaczyć, że klimat się zmienia

Zmiany klimatu to temat kontrowersyjny, ale tylko w tym sensie, że ma „przeciwników” i „zwolenników”. Nie w świecie nauki, który jest zgodny (z nielicznymi wyjątkami), ale w opinii publicznej. Ekspertów odsuwa się na bok, a kolejne analizy i prognozy są ignorowane, bo większą siłę od potwierdzonej przez recenzentów pracy naukowej ma internetowy mem z tekstem: „Skoro mamy globalne ocieplenie, to czemu w lipcu jest zimno?”.

W książce „The Uninhabitable Earth” David Wallace-Wells sporo miejsca poświęca rozważaniom o tym, jak naukowcy powinni komunikować się z opinią publiczną. Przekonuje, że nie trzeba zmieniać faktów, ale formę przekazu, np. odejść od straszenia na rzecz rozbudzania nadziei i budowania atmosfery „wspólnego wysiłku”.

Reklama