Rok 2024: symulacja przyszłości
Rok 2024: symulacja przyszłości. Co nas czeka w świecie nowych technologii
Co nas czeka w dziedzinie nowych technologii w najbliższym czasie? Rok 2024 upłynie na pewno pod znakiem dalszej ewolucji sztucznej inteligencji (AI). Chodzi nie tylko o ulepszanie istniejących narzędzi (np. Midjourney, ChatGPT, Bard), ale też premiery nowych programów, takich jak Pika AI. To pokazuje kierunek rozwoju sztucznej inteligencji, a więc położenie większego nacisku na text-to-video, czyli tworzenie filmów za pomocą promptów (POLITYKA 44/23). Wraz ze wzrostem popularności AI, zmieniającej przyzwyczajenia konsumentów czy rynek pracy, czeka nas dyskusja na temat zasad jej użytkowania. Jakich? Uwzględniających choćby materię prawa w zakresie wykorzystania wizerunku i licznych zagrożeń z tym związanych, jak tworzenie treści pornograficznych czy plagiatów.
Nowy rok przyniesie też szerszą eksplorację kosmosu. Przed nami m.in. misja Artemis II prowadzona przez NASA, której celem jest ponowne wysłanie ludzi na Księżyc. Japońska Agencja Eksploracji Kosmicznej chce oglądać księżyce Marsa i monitorować jego klimat w ramach programu MMX. Europejska Agencja Kosmiczna planuje zaś misję Hera, czyli badania planetoid i ich wpływu na los Ziemi.
Z przyziemnych spraw: wzmocnią się kryptowaluty. Co cztery lata ma miejsce tzw. halving, czyli zmniejszenie wydobycia bitcoina, służące kontrolowaniu jego podaży i zapobieganiu inflacji. Najbliższy czeka nas w maju. Jak prognozują eksperci, tuż przed halvingiem następuje wzrost wartości bitcoina, a największy zachodzi po nim. Szacuje się, że wartość jednego bitcoina osiągnie w tym roku 80 tys. dol., ustanawiając rekord wszech czasów.