Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Ludzie i style

Mania ożywiania

„Ożywicie mi to zdjęcie?”. AI na życzenie wskrzesi nawet zmarłych. Czy to groźne?

Dla części osób to nowa forma przeżywania żałoby. Dla części osób to nowa forma przeżywania żałoby. Shutterstock
AI na życzenie wskrzesi zmarłych i nada blask zdjęciom ze starych albumów. Ale może lepiej zachować część wspomnień dla siebie?

„Kochani, ożywcie moich dziadków, proszę”. „Jesteście niesamowici! Podrzucam swoje zdjęcie, pobawcie się”. „Zrobicie mnie w wersji profesjonalnej?”. Prośby tego rodzaju rozlały się po social mediach, a amatorzy wyposażeni w narzędzia AI ochoczo je spełniają. Przerabiają fotografie, animują je i przenoszą w wymarzone scenerie. A czasem dosłownie wskrzeszają zmarłych. Dawni bliscy z nieruchomych fotografii w sieci nagle tańczą, uśmiechają się, mrugają (ludzie) i merdają (zwierzęta) jak żywi. To nowy poziom oversharingu, czyli nadmiernego dzielenia się z internetem osobistymi treściami.

W jakiejś mierze to zabawa. Zwłaszcza dla autorów przeróbek korzystających zwykle z łatwo dostępnych, nieskomplikowanych narzędzi. Każdy może animować zdjęcia sam we własnym zaciszu, wystarczy odrobina wprawy w układaniu promptów dla AI. Ale wtedy znika frajda obcowania z publicznością. Tłum w sieci przyklaskuje, wzrusza się pospołu, a „przerabiacze” wzajemnie się mobilizują i prześcigają w pomysłach. Dla części osób to też nowa forma przeżywania żałoby.

TikTok ma do tego gotowy produkt: AI Alive. Tu się ta mania ożywiania najpewniej zaczęła, głównie dla hecy – sam TikTok twierdził, że pobudza tylko kreatywność i nie ma niecnych zamiarów. Konkurenci oczywiście nie śpią. Google Gemini przedstawił latem własnego asystenta i też namawia, by „tchnąć życie w statyczne obrazy”.

Dziesięć lat temu ludzkość pchała do social mediów niespełna 2 mld zdjęć dziennie. Dziś to już według różnych szacunków ok. 14 mld, a tendencja jest ciągle wzrostowa. Już tak nie chronimy swojej prywatności, bo to walka z wiatrakami. Już tak nie martwi AI SLOP, czyli treści, które – z całym szacunkiem dla ożywianych bliskich i pupili – zalewają sieć, choć nie mają większej wartości.

Polityka 40.2025 (3534) z dnia 30.09.2025; Ludzie i Style; s. 94
Oryginalny tytuł tekstu: "Mania ożywiania"
Reklama